Cztery autobusy pretendują do tytułu „Coach of the Year 2026”. Przed nimi test w Baveno
Już za moment – po krótkiej przerwie – ruszy autobusowy „Coach Euro Test 2025”, który wyłoni zwycięzcę prestiżowego tytułu „Coach of the Year 2026”.
W ramach tej edycji zupełna nowością będzie dołączenie do współzawodnictwa autokaru z napędem elektrycznym i to wyprodukowanego na Dalekim Wschodzie. Wygra najlepszy, a Polskę w tym konkursie reprezentuje Zbigniew Rusak, wice redaktor naczelny TransInfo.pl.
Rozkład jazdy:
- Gdzie odbędzie się Coach Euro Test 2026 i kto jest jego organizatorem?
- Jakie cechy wyróżniają elektryczny autobus Yutong T12E biorący udział w tegorocznym teście?
- Jakie modele autobusów spalinowych wezmą udział w Coach Euro Test 2026?
Trudny czas dla autokarów
Po czterech latach przerwy, na początku września ruszy kolejna edycja Coach Euro Test-u, który wyłoni zwycięzcę współzawodnictwa czyli Interantional Coach Of The Year 2026.
Poprzedni test, który planowano przeprowadzić w Berlinie w 2023 roku, został odwołany, gdyż tylko jeden producent gotowy był podstawić do testu autobus, spełniający wszystkie nowe wymagania dotyczące systemów wspomagających pracę kierowcy oraz elementów cyberbezpieczeństwa, obowiązujące wszystkie nowe autobusy turystyczne od 1 stycznia 2024 roku. Podobnie jak w przypadku zeszłorocznego Bus Euro Testu, gdzie dyskutowano o zaletach i wadach napędu wodorowego w porównaniu z napędem bateryjnym, w bieżącym roku wszystkich jurorów czeka dyskusja poświęcona przyszłości napędów stosowanych w segmencie autobusów turystycznych. Należy podkreślić, że o ile w segmencie autobusów miejskich, operatorzy mogą liczyć na sowite dofinasowanie przy zakupie nowego pojazdu, o tyle w przypadku autobusów turystycznych, gdzie panuje ostra walka konkurencyjna pomiędzy przewoźnikami, sprawa nie jest już taka prosta.
Część specjalistów przewiduje, że tworzenie stref czystego transportu na terenie historycznych miast oraz stałe zaostrzanie norm czystości spalin, będzie powodować, że napęd elektryczny zacznie poważnie konkurować z napędem konwencjonalnym także w tym segmencie. Jak na razie głównymi barierami we wprowadzeniu elektrycznych autobusów turystycznych jest ich ograniczony zasięg do 650 km na jednym ładowaniu oraz brak infrastruktury szybkich ładowarek 1MW, zlokalizowanych przy autostradach i hotelach. Mimo, to tegoroczny Coach Euro Test będzie historyczny z tego powodu, że we współzawodnictwie po raz pierwszy stanie do walki autobus z napędem elektrycznym, produkowany na Dalekim Wschodzie. Czyli cała stawka to:
- IVECO Evadys (diesel)
• NEOPLAN Skyliner (diesel)
• SETRA TopClass S 516 HDH (diesel)
• YUTONG T12E (electric)
Powrót do korzeni
Coach Euro Test 2026 odbędzie się w drugim tygodniu września we włoskiej Modenie. To też swoisty powrót do korzeni, kiedy to pierwsze edycje testu na początku XXI wieku organizowano w Baveno. Głównym organizatorem testu jest Gianluca Ventura – redaktor naczelny czasopisma „Pullman”, wydawanego przez wydawnictwo Casa Editrice la fiaccola z Mediolanu. Modena to włoskie „Motor Valley” (www.motorvalley.it), położona w regionie Emilia-Romania, miejscu w którym ulokowane są lub ulokowane były takie słynne firmy z branży motoryzacyjnej, jak Ferrari, Lamborghini, Maserati, Pagani i Ducati. Okolice Modeny i Bolonii to także kolebka włoskiego przemysłu autobusowego. To tam działały takie firmy jak Carrozzeria Menarini, założona w 1919 roku, Breda Costruzioni Ferroviarie założona w 1906 roku, Officine Padane, działające w latach 1943-1992 czy Carrozeria Orlandi działająca od 1856 roku do 1988, kiedy to została całkowicie przejęta przez koncern Iveco. Należy nadmienić, że w halach Padane równolegle do autobusów, budowano takie pojazdy, jak Maserati Mistral, Maserati Indy i Maserati Bora.
Bazą wypadową będzie zajezdnia w Campogalliano, niedaleko starej fabryki Bugatti Automobili. Prezentacja pojazdów, biorących udział w teście będzie miała miejsce na terenie Aeroklub Modena w Marzaglii. Tam też przeprowadzone zostaną testy hamowania oraz hałasu emitowanego przez poszczególne pojazdy. Przez kolejne dwa dni odbędą się jazdy testowe, w trakcie których każdy z pojazdów pokona 427 km dziennie. Trasa testowa będzie wiodła z Modeny i z powrotem przez Apeniny do wybrzeża Wersylii w Toskanii. Jednym z przystanków pośrednich będzie miasteczko Pietrasanta – gdzie urodził się jeden z twórców silnika spalinowego – Eugenio Nicolò Barsanti.
Europejskie diesle
We współzawodnictwie będą brały udział głównie autobusy wyposażone w silniki spalinowe, spełniające normę czystości spalin Euro-VI E. Są to kolejne generacje autobusów, znane z poprzednich edycji. Są wśród nich Iveco Evadys, Setra S516 HDH i dwupokładowy Neoplan Skyliner. Iveco oferuje najmniejszy z testowanych pojazdów. To już trzecia generacja tego modelu. Autobus drugiej generacji brał udział w Coach Euro Teście w 2017 roku w Mantrorp w Szwecji, gdzie musiał uznać wyższość Irizara i8. Evadys to typowy, popularny autobus turystyczny z podłogą poprowadzoną na wysokości 1,1 metra. Dzięki wysokości pojazdu nie przekraczającej 3,46 metra charakteryzuje się stosunkowo niskim zużyciem paliwa. Oferowany jest w dwóch wersjach nadwoziowych o długości 12,09 i 12,96 metra. W zależności od tego, może zabrać na pokład od 53 do 59 pasażerów. Montaż toalety zmniejsza ilość dostępnych siedzeń o 2 oraz pojemność bagażników o 1,4 m3. Niższa wysokość podłogi to mniejsza pojemność podpodłogowych bagażników, których objętość waha się w zależności od wersji od 8,1 do 9,7 m3 (w wersji bez toalety).
Trzyosiowa Setra S516 HDH to najbardziej luksusowa odmiana autobusów z Neu Ulm. Autobus o długości 13,32 metra i wysokości 3,88 metra może zabrać jednorazowo na pokład 48 pasażerów, a ich bagaż zostanie umieszczony w podpodłogowych bagażnikach o pojemności 11,5 m3. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do jej charakterystycznej sylwetki na europejskich drogach. Autobus został poddany głębokiemu face-liftingowi w 2022 roku. Od tego czasu do pojazdu wprowadzono nowy kokpit oraz zwiększono funkcjonalność systemów bezpieczeństwa, które obejmują m.in. Active Brake Assist 6, Frontguard Assist, asystenta skrętu Sideguard Assist 2 działającego teraz po obydwu stronach pojazdu, system kamer 360°, adaptacyjny tempomat z funkcją Stop-and-Go oraz system MirrorCam zamiast lusterek zewnętrznych. Należy spodziewać się, że testowy autobus zostanie wyposażony w charakterystyczny szklany dachem TopSky Panorama. Autobus wyposażono także w silnik o większej o 100 kW mocy w porównaniu z Iveco. Setra TopClass także po raz drugi uczestniczy w teście. Poprzednio, TopClass testowano w bułgarskim Płowdiw. Było to dwa lata po zwycięstwie i zdobyciu tytułu przez Setrę ComfortClass. To było powodem, że z uwagi na cenę pojazdu Setra TopClass z 2015 roku musiała uznać wyższość Iveco Magelys HD.
Kolejnym producentem, który regularnie uczestniczy we współzawodnictwie jest MAN, który w tym roku podstawi do testu autobus piętrowy Neoplan Skyliner, mogący zabrać na pokład 81 pasażerów. Poprzednia wersja tego modelu także była testowana w Płowdiw. W tym przypadku także głównym mankamentem była cena pojazdu, chociaż przeliczając ją na jednego pasażera okazuje się, że wskaźnik ten jest porównywalny z pojazdami jednopokładowymi. Intensywny wzrost zainteresowania autobusami tego typu miał miejsce przed pandemią. Obecnie większość przewoźników inwestuje w ten typ pojazdu z myślą o regularnych liniach międzynarodowych. Największym problemem w autobusach piętrowych jest duża pojemność pasażerska i niewielka jak na tę liczbę pasażerów pojemność bagażnika wynosząca około 11 m3. Jednak w trakcie testów porównawczych stwierdzono, że w przypadku autobusów piętrowych, obok pojemności ważny jest również kształt i zagospodarowanie tej przestrzeni tak, aby obsługa pojazdu miała jak najlepszy dostęp do bagażu i możliwość jego segregacji, w zależności od pokonywanego dystansu. Podobnie jak w przypadku Setry, autobus wyposażono w najnowsze systemy bezpieczeństwa oraz system lusterek elektronicznych MAN OptiView. Tutaj także można spodziewać się zastosowania na górnym pokładzie przeszklonego dachu.
Kontra chiński eklektyk
Naprzeciwko pojazdom, wystawionym przez 3 największe globalne koncerny europejskie stanie w szranki chiński producent Yutong. To pokazuje, jak producenci z Dalekiego Wschodu cały czas pracują nad podniesieniem standardu swoich produktów. Już przyzwyczailiśmy się, że producenci z Państwa Środka ostro walczą o rynek zeroemisyjnych autobusów miejskich. Teraz przyszedł czas na segment autobusów turystycznych. Testowy autobus to 12-metrowy, dwuosiowy autobus elektryczny T12E, mogący zabrać jednorazowo 49 pasażerów. Jego wymiary zewnętrzne to 12.245 x 2.550 x 3.710 mm. Autobus napędzany jest z zestawu baterii LFP o pojemności 422 kWh, które gwarantują zasięg na poziomie 650 km. W zależności od warunków, w jakich będzie eksploatowany autobus, klient może zażyczyć sobie układ napędowy z większymi bateriami o pojemności 465 kWh lub mniejszymi o pojemności 400 kWh. Autobus wyróżnia się ciekawym designem zarówno linii zewnętrznej, jak i wnętrza.
Test w praktyce pozwoli porównać działanie systemów bezpieczeństwa oferowanych w europejskich i chińskich pojazdach. Według wyliczeń inżynierów, eksploatacja jednego autobusu elektrycznego ma pozwolić na zmniejszenie emisji CO2 o 68 ton rocznie. Oczywiście na końcowy efekt ekologiczny ma wpływ także emisja CO2 przy produkcji 1 MWh energii elektrycznej. W Polsce jest to niestety 650 kg/1 MWh. I to właśnie te elementy mogą mieć także istotny wpływ na ocenę poszczególnych konstrukcji. Na koniec dodajmy, że tegoroczny test został zorganizowany przy wsparciu m.in. Busworld (Belgia), Continental (Niemcy), Ibe/Ieg Rimini (Włochy) i ZF (Niemcy).
Komentarze