Wałbrzych ponownie zamawia autobusy wodorowe i odbiera kolejne Urbino hydrogen
Wałbrzych po raz drugi rusza po 14 nowoczesnych autobusów miejskich kategorii MAXI na ogniwa paliwowe zasilane wodorem.
Poprzednie postępowanie zostało unieważnione – teraz zamawiający upraszcza warunki i liczy na większe zainteresowanie rynku. Zamawiającym jest Gmina Wałbrzych, która opublikowała nowe zamówienie 2 lipca 2025 roku. O unieważnionym wcześniejszym postępowaniu pisaliśmy już wcześniej w TransInfo. Równolegle Zakład Komunikacji MZUK poinformował, że trwa dostawa drugiej partii autobusów Solaris Urbino 12 Hydrogen – łącznie sześciu pojazdów, które właśnie trafiają do Wałbrzycha. Obecnie trwa końcowy etap odbioru, a ostatni pojazd ma dotrzeć zaraz po nadchodzącym weekendzie.
Rozkład jazdy:
- Ile wodorowych autobusów miejskich Gmina Wałbrzych planuje zakupić w nowym przetargu ogłoszonym 2 lipca 2025 roku?
- Jaki warunek techniczny musi spełniać cała partia zamawianych autobusów pod względem konfiguracji?
- Jakie kryterium ma największą wagę przy ocenie ofert w nowym przetargu na autobusy wodorowe dla Wałbrzycha?
Drugi przetarg na autobusy wodorowe w Wałbrzychu
2 lipca 2025 roku ogłoszono nowe, wałbrzyskie postępowanie na dostawę 14 fabrycznie nowych autobusów miejskich. Pojazdy mają być elektryczne, ale napędzane przez ogniwa wodorowe – co wpisuje się w rosnący trend dekarbonizacji miejskiego transportu publicznego.
Zamówienie obejmuje dostawę pojazdów o długości od 11,8 m do maksymalnej dopuszczalnej zgodnie z rozporządzeniem MI. Wszystkie autobusy muszą być jednej marki i identycznej konfiguracji, zarówno pod względem konstrukcji, parametrów technicznych, jak i wyposażenia. Wymogiem jest, by były fabrycznie nowe, nieużywane (przebieg nie wyższy niż 500 km) i wyprodukowane nie wcześniej niż 3 miesiące przed datą dostawy danej partii.
Dostawca będzie miał obowiązek:
- przeszkolić personel,
- dostarczyć pełną dokumentację eksploatacyjną, rejestracyjną i serwisową w języku polskim,
- zapewnić urządzenia diagnostyczne i oprogramowanie niezbędne do obsługi,
- zagwarantować aktualizacje dokumentacji i oprogramowania przez 10 lat po okresie gwarancyjnym,
- udzielić nieograniczonej licencji na korzystanie z dostarczonego oprogramowania.
Przetargowe wymagania
Zamówienie finansowane jest ze środków Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska 2021–2027, w ramach projektu „Niskoemisyjna, inteligentna i dostępna mobilność w Aglomeracji Wałbrzyskiej”. Termin realizacji: do 30 października 2026 r., maksymalnie 14 miesięcy od podpisania umowy.
Wykonawcy muszą wykazać się realizacją dostaw co najmniej 3 autobusów wodorowych lub elektrycznych w ciągu ostatnich 5 lat oraz zdolnością finansową na poziomie minimum 15 mln zł.
Postępowanie ma formę procedury otwartej. Wymagane są elektroniczne dokumenty ofertowe, a udział produktów spoza UE nie może przekraczać 50%.
Dyrektywa 2014/25/UE znajduje tu zastosowanie – Zamawiający jednoznacznie zastrzegł odrzucenie ofert, które nie spełniają wymogów w zakresie pochodzenia produktów.
Na oferty zamawiający czeka do 2 sierpnia 2025 roku, a następnie komisja przetargowa oceni złożone propozycje według kryteriów:
✅ Cena – 60%
✅ Gwarancja na elektryczny układ napędowy – 20%
✅ Pojemność nominalna magazynów energii – 16%
✅ Liczba miejsc stałych z niskiej podłogi – 4%
Szczegółowe informacje o zamówieniu na platformie zakupowej Gminy Wałbrzych.
Zakupowe tło
Nowy przetarg to efekt unieważnienia poprzedniego postępowania. Jak informował Kacper Nogajczyk, wiceprezydent Wałbrzycha, jedyna oferta złożona przez NesoBus była niezgodna z wymaganiami technicznymi i zawyżona cenowo. Problemem była też deklarowana niemożność dostawy 14 autobusów w zakładanym wcześniej terminie 13 miesięcy.
Miasto – po konsultacjach z rynkiem – uproszczyło warunki przetargowe, by zwiększyć szanse na realną konkurencję. Władze Wałbrzycha liczą, że tym razem do walki stanie więcej producentów elektrobusów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, umowa mogłaby zostać podpisana jeszcze w sierpniu, a Wałbrzych powiększy flotę zeroemisyjnych pojazdów do 34 sztuk.
Komentarze