Najnowsze autobusy elektryczne dla MZA Warszawa: Nie 25 a 29 x MAXI. A dlaczego plug in?
Wracamy do poniedziałkowego otwarcia ofert w najnowszym zamówieniu Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie na 89 nowych autobusów elektrycznych.
W końcu to największy kontrakt na elektrobusy w Polsce! Zainteresowane są nim trzy firmy: Solaris, Daimler Buses i hiszpański Irizar. O tym zamówieniu pisaliśmy już TransInfo, natomiast teraz mamy kilka wyjaśnień od Adama Sawickiego, rzecznika MZA Warszaw plus ciekawą informację od PAP na temat poprzedniego przetargu – na 80 e-busów – gdzie mieliśmy kilka nieoczkiwanych zwrotów akcji.
Rozkład jazdy:
- Ile autobusów przegubowych ma obejmować największe zadanie przetargowe MZA Warszawa?
- Który producent zaproponował najniższą cenę w zadaniu na 10 autobusów 10-metrowych?
- Dlaczego MZA Warszawa zdecydowało się na ładowanie plug-in zamiast pantografowego?
Cztery zadania
Przypomnijmy – ogłoszony przez największego operatora komunikacji miejskiej w Polsce przetarg podzielony został jest na cztery zadania:
- pierwsze dotyczy zakupu 29 sztuk „solówek” 12-metrowych (a nie 25),
- drugie 50 sztuk 18-metrowych „przegubowców”,
- trzecie 5 autonomicznych autobusów o długości 12 metrów
- i czwarte 10 sztuk 10-metrowych autobusów.
MZA otworzyło oferty dotyczące trzech zadań, pozostaje przetarg na 5 autonomicznych autobusów o długości 12 metrów (z otwarciem ofert w dniu 21 maja).
W zadaniu pierwszym najniższą ofertę złożył Solaris (89,1 mln zł.), niewiele więcej zaproponował za zakup autobusów Irizar (89,5 mln zł.). Najwyższą ofertę złożył przedstawiciel Mercedesa – Daimler Buses (106,2 mln zł.). Miejski przewoźnik zarezerwował na to zadanie 99,1 mln zł. brutto.
W największym zamówieniu, na 50 przegubowców, oferty były bardzo zbliżone do siebie. Solaris wycenił swoją propozycję na 227,5 mln zł., Irizar na 239,8 mln zł. a Daimler na 240,4 mln zł. MZA zarezerwowało w budżecie kwotę 238,6 mln zł.
Z kolei w najmniejszym zamówieniu na 10-metrowe autobusy kolejność się zmieniła. Najmniej zaproponował Irizar (30,2 mln zł.), Daimler (35,1 mln zł.) i Solaris (37,5 mln zł.). W budżecie MZA zarezerwowano kwotę 34,1 mln zł. Link do zamówienia: https://www.mza.waw.pl/o-nas/przetargi-zakupy-i-sprzedaz/wedlug-prawa-zamowien-publicznych/zakup-i-dostawa-90-szt-autobusow-elektrycznych-wraz-z-prawem-opcji-143-rpp-ab-24/
Dlaczego plug in?
Wszystkie autobusy mają być niskopodłogowe, elektryczne, ładowane wtyczkowo.
-„Kiedyś zamawialiśmy autobusy ładowane przez pantograf, ale teraz, ponieważ zwiększyły się pojemności baterii, przy zachowaniu małych rozmiarów, nie jest to konieczne” – wyjaśnił Adam Stawicki z MZA Warszawa.
Dodał, że obecne baterie pozwalają na przejazd na jednym ładowaniu około 350 km, co całkowicie wystarcza na jeden dzień kursowania na trasie.
Wybrana w przetargu firma będzie miała, w zależności od zadania, 17-20 miesięcy na dostarczenie do Warszawy nowych autobusów elektrycznych.
„Jest też opcja podwojenia bez konieczności rozpisywania kolejnego przetargu, czyli mówimy tu o 180 nowych, elektrycznych autobusach” – podkreśla MZA.
MZA i 80 e-busów
Przy okazji tego przetargu, warto zwrócić uwagę na informację przekazaną przez Polską Agencję Prasową o wcześniejszym, wydawałoby się historycznym zamówieniu MZA na 80 autobusów elektrycznych. PAP pisze:
-„Na początku przyszłego roku do Warszawy przyjedzie 50 nowych, przegubowych Solarisów, na dostawę których MZA podpisało umowę na początku lutego br. Nie wiadomo jeszcze jakiej marki będą 12-metrowe autobusy będące osobnym zadaniem tego samego przetargu. W grze są Yutong i Solaris.”
To bardzo ciekawe informacje, bo przecież MZA poformowały o anulowaniu umowy z Solarisem na 50 MEGA elektrobusów po skardze Irizara i decyzji KIO, a MZA wybrały w MAXI zadaniu Yutonga, natomiast nie podpisano tutaj jeszcze umowy. Czyżby PAP wiedział coś więcej?
Komentarze