Wielki przetarg LOT-u: Embraer kontra Airbus w grze o 84 maszyny
Do połowy tego roku chcemy rozstrzygnąć przetarg na samoloty dla LOT-u - poinformował 10 kwietnia minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Podał, że przygotowany jest projekt specustawy, która da priorytet budowie Drogi Czerwonej łączącej Port Gdynia z siecią dróg krajowych.
Minister infrastruktury pytany w czwartek w Radiu ZET o zakup samolotów dla narodowego przewoźnika przypomniał, że zakończył się nabór firm, które chciałyby zaoferować sprzedaż samolotów.
- Rozkład lotu:
- Jaki jest przewidywany termin rozstrzygnięcia przetargu na nowe samoloty dla LOT-u, według ministra infrastruktury?
- Ilu samolotów LOT planuje zakupić na potrzeby uruchomienia CPK, a jakie modele są rozważane w przetargu na obsługę połączeń regionalnych?
- W jaki sposób projekt specustawy na budowę Drogi Czerwonej ma wpłynąć na infrastrukturalne potrzeby kraju, zwłaszcza w kontekście transportu i obronności?
"Chcemy rozstrzygnąć ten przetarg do połowy roku. Chcemy wybrać najlepszą firmę, która dostarczy nam najlepszej jakości samoloty. (...) Bardzo wzmocnimy naszego przewoźnika lotniczego. "Wystąpiłem o tarczę antykorupcyjną" - dodał.
Klimczak przekazał, że LOT ma obecnie ok. 90 samolotów. "Chcemy kupić od czterdziestu do siedemdziesięciu kilku samolotów" - powiedział. Doprecyzował, że "do uruchomienia CPK około 40 samolotów, opcjonalnie po uruchomieniu CPK następne".
Prezes LOT Michał Fijoł pytany pod koniec marca br., kiedy zostanie rozstrzygnięty przetarg na 84 samoloty do obsługi regionalnych połączeń wskazał, że jest to dla spółki "niezmiernie istotny przetarg". "Myślę, że w ciągu najbliższych kilku tygodni powiemy, z kim LOT będzie dalej pracował" - wskazał. W grze o 84 maszyny dla polskiego przewoźnika są dwa modele samolotów: Embraer 195-E2 i Airbus A220.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Klimczak pytany był też w czwartek o Drogę Czerwoną, ważną dla strategicznych transportów np. militarnych, która ma biec od portu w Gdyni w głąb kraju. "Przygotowałem nowy projekt specustawy, w którą wpiszę m.in. tę drogę jako priorytetową, którą należy wybudować z przyśpieszeniem wszelkiego rodzaju procedur bądź z ich nawet ominięciem, ponieważ to jest polska racja stanu" - poinformował Klimczak.
Jego zdaniem procedury związane z pozwoleniami, w tym środowiskowymi, hamują nie tylko ten proces inwestycyjny. "Ta droga przebiega przez bardzo ściśle zabudowaną tkankę miejską w Gdyni i jest ogromy problem" - wskazał minister.
Dodał, że prace przygotowawcze dotyczące tej inwestycji są zaawansowane. "Zabezpieczyć chcemy ogromne pieniądze - ponad 4 mld zł na wszystkie cztery etapy" - powiedział Klimczak. Przyznał, że mimo iż pieniędzy jeszcze nie ma, ministerstwo "jest blisko, żeby rozwiązać ten problem".
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że ta strategiczna inwestycja powinna była zostać zrealizowana 10 lat temu, na co uwagę zwracali już Amerykanie. "Jeśli uda się to (przesunięcie - PAP) wynegocjować z Komisją Europejską, to myślę, że Droga Czerwona będzie priorytetem. Będę wnioskować o to do ministra finansów i zabiegał, aby ta droga była wybudowana" - powiedział. (PAP)
Komentarze