Ministerstwo Infrastruktury ws. 200 km/h na Rail Baltica. Pod znakiem zapytania i bez daty
Choć infrastruktura techniczna na trasie Warszawa–Białystok została w dużej mierze przystosowana do jazdy z prędkością 200 km/h, Ministerstwo Infrastruktury nie potrafi dziś wskazać żadnego wiążącego terminu, kiedy pociągi osiągną tę wartość na kluczowym odcinku Rail Baltica.
Tak wynika z odpowiedzi na interpelację nr 10643 złożoną przez posła Michała Moskala.
Rozkład jazdy:
- Na jaki najwcześniejszy rok przewidywana jest możliwość jazdy z prędkością 200 km/h na odcinku Czyżew – Białystok?
- Jakie systemy muszą zostać wdrożone, aby możliwe było osiągnięcie prędkości 200 km/h na trasie Warszawa – Białystok?
- Ile par pociągów kursowało między Warszawą a Białymstokiem w rozkładzie 2024/25 w porównaniu do 2013/14?
Odpowiedź Ministerstwa: 200 km/h? Na razie nierealne
W odpowiedzi na interpelację resort jasno wskazuje, że:
- Odcinek Warszawa Wschodnia – Czyżew znajduje się na liście rezerwowej Krajowego Programu Kolejowego do 2030 roku, z możliwością przesunięcia aż do 2032 r.
- Realizacja projektu zależy od zapewnienia finansowania, którego obecnie brak.
- Odcinek Czyżew – Białystok będzie gotowy do jazdy 200 km/h najwcześniej w 2029 roku, pod warunkiem zakończenia montażu systemu ERTMS/ETCS i dostępności transmisji GSM-R.
Resort poinformował, że mediacje z wykonawcą GSM-R nadal trwają i są objęte klauzulą poufności. Tym samym brakuje zarówno harmonogramu, jak i terminu zakończenia prac, które są warunkiem technicznym podniesienia prędkości. Działania naprawcze obejmują cotygodniowe spotkania z wykonawcą oraz „priorytetyzację” linii nr 6 w ramach projektu GSM-R.
Zamiast prędkości – więcej pociągów?
Ministerstwo w odpowiedzi mocno akcentuje, że skupia się obecnie na zwiększaniu liczby połączeń, a nie prędkości maksymalnej. Dane statystyczne wskazują na pozytywny efekt:
- Liczba połączeń na trasie Warszawa – Białystok wzrosła z 5 (w 2013/14) do 12 par pociągów (2024/25).
- Czas przejazdu najkrótszymi składami (sprinter) skrócił się do 1 godziny i 30 minut.
- W I połowie 2025 r. liczba pasażerów wzrosła o 34% rok do roku.
Z punktu widzenia inwestycji infrastrukturalnej o znaczeniu europejskim, odpowiedź Ministerstwa może budzić niepokój. Rail Baltica to element korytarza TEN-T, a jej pełna funkcjonalność – w tym osiągnięcie prędkości 200 km/h – jest kluczowa dla integracji kolejowej Polski z państwami bałtyckimi i Europą Północną. Choć wzrost liczby połączeń jest ważny z punktu widzenia dostępności, to bez skrócenia czasu przejazdu projekt nie osiągnie pełnych efektów.
Sam poseł Michał Moskal (PiS) ostro skrytykował Ministerstwo Infrastruktury, zarzucając mu kompromitację w zarządzaniu projektem Rail Baltica. Jego zdaniem brak jakiegokolwiek terminu podwyższenia prędkości do 200 km/h między Warszawą a Białymstokiem to jawny dowód nieudolności.
– „To nie jest zarządzanie inwestycją – to jest zarządzanie niewiedzą” – podsumował. Moskal podkreślił, że projekt o znaczeniu międzynarodowym, wspierany miliardami euro z UE, nie ma ani gwarancji finansowych, ani harmonogramu, a mediacje z wykonawcą systemu GSM-R są utajnione, co blokuje jakąkolwiek kontrolę publiczną. Zapowiedział dalsze działania parlamentarnego nadzoru w tej sprawie.
Pełna treść interpelacji i odpowiedzi: Interpelacja nr 10643 – Sejm RP
Komentarze