Wrocław rusza z akcją „Nie stresuj się, kup bilet”. MPK policzyło, ilu ma gapowiczów
Od 3 do 5 procent osób korzystających z wrocławskiego transportu publicznego to gapowicze, dlatego miasto rusza z kampanią „Nie stresuj się, kup bilet”.
A przypomnijmy, że w roku 2024 roku komunikacja miejska w stolicy Dolnego Śląska plus aglomeracyjna przewiozła ponad 200 milionów pasażerów - 6,5 miliona więcej niż rok wcześniej. Dochody ze sprzedaży biletów to ważna część finansowania transportu publicznego. Dlatego miasto startuje z nową akcją, która ma przekonać pasażerów, że zakup biletu opłaca się bardziej, niż jazda na gapę.
Rozkład jazdy:
- Jakie działania promocyjne przewidziano w kampanii „Nie stresuj się – kup bilet” we Wrocławiu?
- Ile wynosi szacunkowy udział gapowiczów wśród wszystkich pasażerów komunikacji miejskiej we Wrocławiu?
- Jakie korzyści finansowe oferuje karta „Nasz Wrocław” dla osób płacących podatki w stolicy Dolnego Śląska?
„Nie stresuj się, kup bilet"
To hasło nowej miejskiej kampanii. W tramwajach i autobusach MPK usłyszymy komunikaty głosowe zapowiadające możliwą kontrolę i zachęcające do kupna biletu. Na ekranach w pojazdach pojawi się specjalny spot wideo, na przystankach plakaty, w poszczególnych rozgłośniach spoty radiowe. Kampania będzie obecna także w mediach społecznościowych.
- Nas - pasażerów komunikacji miejskiej łączy jedno – chcemy, by była ona nowoczesna, komfortowa, dostosowana do osób ze szczególnymi potrzebami i możliwie punktualna. Kupowanie biletów się do tego przyczynia. To jeden z elementów zasilających rozwój transportu publicznego. Przez tę kampanię chcemy pokazać, że kupno biletów to zwyczajna czynność, prosta, ale też na dłuższą metę korzystna. I co więcej, możliwa na kilka sposobów – od kasowników, przez aplikacje mobilne i automaty biletowe po stronę WWW – powiedziała Paulina Tyniec-Piszcz, dyrektor Wydziału Transportu UM Wrocławia.
W minionym roku wrocławscy kontrolerzy wystawili 34 tys. wezwań do zapłaty na kwotę ponad 8,5 miliona złotych, skontrolowali ponad 850 tys. nośników. Każdego miesiąca realizują 20 tys. takich kontroli. A zatem kampania „Nie stresuj się – kup bilet” ma do kogo trafiać. Podobnie jak możliwa kontrola.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
- Drugim istotnym elementem nowej miejskiej kampanii jest właśnie kontrola biletów. W kampanii nie straszymy. Pokazujemy ją jako naturalne działanie w ramach funkcjonowania transportu publicznego. Przypominamy o niej specjalnymi komunikatami w autobusach i tramwajach. Kontrola to dla nas narzędzie szczelności systemu. Rzetelna opłata za przejazd pomaga nie tylko utrzymać komunikację w odpowiednim standardzie, ale systematycznie ją rozwijać – dodał Witold Woźny, prezes MPK Wrocław.
Wrocławski gapowicz, czyli kto?
Według danych Krajowego Rejestru Długów gapowicze w całym kraju wygenerowali długi na poziomie 369 milionów złotych. Patrząc na wrocławską skalę – od 2009 roku to suma 78 milionów złotych. To kwota, za którą można by kupić na przykład 7 tramwajów.
Przeciętny gapowicz to osoba stosunkowo młoda – w wieku od 20 do 40 lat (we Wrocławiu od 22 do 40 ze względu na katalog ulg – red.). W repertuarze najczęstszych wymówek dla niekupowania biletów znajdują się m.in.: pośpiech, zapomnienie, przeoczenie daty ważności biletu.
I uwaga: Jeżeli wsiadasz do autobusu lub tramwaju i nie masz biletu, możesz liczyć się z karą w wysokości 240 zł (jeśli zapłacisz w ciągu 7 dni) lub 280 zł. Bilet jednorazowy kosztuje 4,60 zł (2,30 zł ulgowy), więc koszt jazdy bez biletu to równowartość czterech miesięcznych biletów na dwie dowolne linie dla wrocławskiego podatnika z kartą Nasz Wrocław. Cennik biletów https://www.wroclaw.pl/komunikacja/mpk-wroclaw-ceny-biletow
Komentarze