Wilno reaguje na sprzeciw pasażerów. Kompromis w sprawie podwyżek biletów

Rozkład jazdy:

1. Dlaczego Wilno wycofało się częściowo z podwyżek cen biletów?
2. Ile od 1 lipca 2025 będzie kosztować bilet 30-minutowy i 60-minutowy w Wilnie?
3. Jakie zmiany w zasadach planuje Wilno w ramach nowej taryfy?

Fala sprzeciwu

Planowane na 1 lipca 2025 r. podwyżki w Wilnie wywołały gwałtowny sprzeciw społeczny. Uchwała przyjęta przez Radę Miasta 5 marca przewidywała istotny wzrost cen – m.in. bilet 60-minutowy miał podrożeć z 0,90 € do 1,25 €, miesięczny z 29 € do 38 €, a roczny z 310 € do 405 €. Z oferty miały zniknąć popularne bilety 30-minutowe. Mieszkańcy, aktywiści klimatyczni i związkowcy zorganizowali falę protestów, zarzucając władzom brak konsultacji i uderzenie w grupy wrażliwe społecznie.

Demonstracje odbyły się m.in. 29 stycznia, 1 marca i 5 kwietnia, gromadząc setki uczestników pod hasłami dostępu do taniego i zrównoważonego transportu publicznego. W obliczu narastającego napięcia, mer Wilna Valdas Benkunskas zaproponował korekty.

Ostatecznie Rada Miasta zgodziła się na przywrócenie biletu 30-minutowego, który od lipca będzie kosztować 1 €.

Nowa taryfa

Została tak skonstruowana, by odzwierciedlać różnicę między czasem przejazdu – 60-minutowy bilet kosztować będzie 1,25 €, a 30-minutowy 1 €. Ceny biletów długookresowych również ulegną zmianie: bilet dzienny będzie kosztować 7,50 €, 3-dniowy – 13,50 €, miesięczny – 38 €, a roczny – 342 €, co odpowiada cenie 9 biletów miesięcznych.

Miasto wprowadza także nowe rodzaje biletów, m.in. rodzinne, grupowe i kombinowane (np. w pakiecie na wydarzeniem lub przejazdem na lotnisko). Jednocześnie zniesiony zostanie tzw. okres tolerancji, co oznacza, że pasażerowie będą musieli wybierać bilety zgodne z rzeczywistą długością planowanej podróży. Nowe zasady dotyczą także nieaktywowanych biletów – od 1 lipca czas na ich aktywację skróci się z trzech lat do jednego roku.

Według władz, zmiany są niezbędne dla poprawy jakości komunikacji. Przychody mają częściowo pokryć rosnące koszty funkcjonowania transportu publicznego, a większość środków na modernizację i rozwój sieci będzie pochodzić z budżetu miasta. Do 2030 roku Wilno planuje uruchomienie 7 nowych tras, zmiany przebiegu 46 linii, zwiększenie częstotliwości na 44 liniach oraz wprowadzenie 824 nowych pojazdów.

Naszym zdaniem Spór wokół cen biletów w Wilnie pokazuje wyraźnie, że transport publiczny to nie tylko kwestia logistyki i kosztów, ale także wrażliwości społecznej i potrzeby dialogu z mieszkańcami. Miasto – wyróżnione tytułem Zielonej Stolicy Europy 2025 – musi dziś znaleźć równowagę między ekologią, dostępnością i zrównoważonym rozwojem. Decyzja o zachowaniu biletu 30-minutowego to ważny krok w stronę tej równowagi. To też drogowskaz dla polskich pasażerów, którzy zazwyczaj zgadzają sie na wszelkie podwyżki bez mrugnięcia okiem.