Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

W Polsce mamy ponad 290 tys. gapowiczów. Największy dług ma Wielkopolska

infotrans
24.06.2024 09:51
0 Komentarzy

Za jazdę bez biletu do KRD wpisanych jest obecnie 290,6 tys. osób, a ich łączny dług sięga prawie 417,8 mln zł – wynika z opublikowanych 24 czerwca danych KRD.

Liczba zadłużonych pasażerów za jazdę bez biletu w transporcie publicznym i ich łączny dług ogółem spadła, ale w grupie osób do 18 roku życia odnotowano wzrost o 60 proc. Najbardziej zadłużeni „biletowo” są mieszkańcy Wielkopolski, którzy w sumie oddać muszą 132,28 mln zł.

Spis treści:

  1. Jakie są główne przyczyny wzrostu zadłużenia za jazdę bez biletu wśród osób poniżej 18. roku życia?
  2. Jakie działania podejmują samorządy i organizatorzy transportu publicznego w celu zmniejszenia liczby długów za mandaty?
  3. W jaki sposób różne grupy wiekowe wpływają na łączną kwotę długów za jazdę bez biletu, zgodnie z raportem Krajowego Rejestru Długów?
Raport: Polacy mają prawie 417,8 mln zł długów za jazdę bez biletu
Raport: Polacy mają prawie 417,8 mln zł długów za jazdę bez biletu

290,6 tys. gapowiczów

Liczba osób wpisanych do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej (KRD) za jazdę bez biletu w transporcie publicznym wynosi obecnie 290,6 tys. – poinformował KRD w komunikacie z 24 czerwca. Oznacza to, jak wyjaśniono, spadek rok do roku o jedną piątą; w czerwcu 2023 r. liczba osób, które widnieją w rejestrze za niezapłacony mandat wynosiła niemal 369 tys.

W publikacji zauważono, że wraz z liczbą dłużników spadła wysokość łącznego długu, który opiewa aktualnie na prawie 417,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynosił 499,5 mln zł. Przekazano, że całkowita liczba nieuregulowanych zobowiązań gapowiczów w KRD wynosi obecnie 971,2 tys., a średni dług jednej osoby sięga 1437 zł.

Autorzy raportu zwrócili uwagę, że choć liczba zadłużonych za jazdę bez biletu ogółem spadła, to w grupie młodocianych pasażerów – tj. osób do 18. roku życia – odnotowano zauważalny wzrost. Wskazali, że w 2024 r. doliczono się rekordowych 2288 zadłużonych pasażerów poniżej 18. r. życia, co stanowi wzrost o 60 proc. w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Ta grupa „gapowiczów” ma obecnie 3645 zobowiązań, które składają się na łączną kwotę 1,14 mln zł do zapłaty. Średni dług na osobę wynosi 500 zł. Dla porównania dodano, że w czerwcu 2022 r. dłużników z tej grupy było 391, a w 2023 r. było to 1417 osób.

Raport: Polacy mają prawie 417,8 mln zł długów za jazdę bez biletu
Raport: Polacy mają prawie 417,8 mln zł długów za jazdę bez biletu

Wielkopolskie, Łódzkie i Śląskie

Najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Wielkopolski, którzy w sumie oddać muszą 132,28 mln zł. Niezapłacone pieniądze za jazdę na gapę ma tam 50,9 tys. osób, a średnie zadłużenie wynosi 2596 zł. Spory dług wyjeździli również mieszkańcy województwa łódzkiego: 103,1 mln zł. Tych jest w KRD wpisanych 63,4 tys. Listę dłużników z największymi problemami zamykają Ślązacy, których jest 53,5 tys., a do zapłaty mają łącznie 64,9 mln zł, czyli średnio na osobę 1212 zł.

Najmniejsze kłopoty z jazdą bez biletu mają osoby z Podkarpackiego, gdzie długi z tego tytuły wynoszą 1,53 mln zł. Za mandat nie zapłaciło „jedynie” 1783 z nich. Mają 3859 zobowiązań, a więc przeciętnie spłacić muszą 858 zł. W podobnej sytuacji są także mieszkańcy Opolskiego, gdzie 1822 dłużników ma do zwrotu 1,60 mln zł. Każdy z nich powinien oddać średnio 882 zł. Pierwszą trójkę pasażerów z najniższymi długami zamykają mieszkańcy Lubuskiego, którzy muszą spłacić 2,20 mln zł. Składa się na to 5537 zobowiązań 2386 osób, a średnia kwota do zwrotu wynosi 925 zł.

-„Samorządy coraz skuteczniej egzekwują pieniądze za mandaty od jeżdżących bez ważnego biletu. W ciągu roku braki z tego tytułu w całej Polsce zmniejszyły się o ponad 81 milionów złotych. To znacząca kwota, za którą można kupić nawet kilka nowych tramwajów (…)” – zauważył prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, cytowany w publikacji.

co robić?

W raporcie zwrócono uwagę, że dwie najbardziej zadłużone grupy to osoby w wieku 26-35 i 36-45 lat. Z tej pierwszej do KRD wpisano pasażerów 79,1 tys., którzy zalegają kwotą 118 mln zł (średnio 1489 zł na osobę), a w tej drugiej liczby te wynoszą odpowiednio 76 tys. osób i 119,4 mln zł długu (średnio 1570 zł na osobę). W przypadku grupy osób od 18 do 25 roku życia doliczono się 34,7 tys. dłużników, którzy muszą oddać 32,6 mln zł za niezapłacone mandaty (średnio 939 zł na osobę).

Zauważono też, że relatywnie niewielu gapowiczów jest wśród emerytów – do KRD za jazdę bez biletu wpisane jest 15,1 tys. osób z tej grupy, a ich dług sięga 17,4 mln zł. W komunikacie zaznaczono, że osoby powyżej 65 roku życia i na emeryturze mają często tańsze lub bezpłatne przejazdy.

Cytowany w komunikacie zastępca rzecznika prasowego w ZTM Katowice Mateusz Wrona zauważył, że ważnym czynnikiem, który sprzyja niższej liczbie długów za mandaty w komunikacji miejskiej, są działania podejmowane przez organizatorów transportu publicznego, którzy wprowadzają szereg kanałów dystrybucji biletów, ale i z drugiej strony uszczelnienie systemu kontroli biletowej.

„Jeżeli chodzi o młodzież to być może wzrost wynika z nieznajomości taryf operatorów, ponieważ nie jest regułą, że wszędzie mogą oni jeździć za darmo do 18 roku życia. Np. w ZTM Katowice darmowe przejazdy przysługują młodzieży do 16 roku życia” – dodał Wrona. (PAP)

Komentarze