Minister Finansów jeszcze raz o zerowym VAT na bilety transportu publicznego: Tak, ale…
Obietnica 0% VAT na bilety transportu publicznego, w tym kolejowe, była jednym z głośnych punktów programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej.
Zawarta w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów” miała obniżyć koszty podróży, wesprzeć politykę klimatyczną i zwiększyć dostępność komunikacji zbiorowej. Tymczasem – jak pokazuje interpelacja nr 9562 posłów Michała Moskala, Andrzeja Adamczyka i Rafała Webera – do połowy 2025 roku rząd nie wywiązał się z tej deklaracji.
Rozkład jazdy:
- Czy obniżka VAT do 0% na bilety komunikacji publicznej rzeczywiście znajdowała się w programie „100 konkretów” Koalicji Obywatelskiej?
- Jakie argumenty finansowe przedstawia Ministerstwo Finansów jako przeszkodę w realizacji tej obietnicy?
- Jakie są szacunkowe skutki budżetowe ewentualnego wprowadzenia 0% stawki VAT dla transportu pasażerskiego?
Stanowisko Ministerstwa Finansów
Resort finansów w odpowiedzi podkreśla, że trwają analizy możliwości wprowadzenia zerowej stawki VAT, ale decyzja nie jest możliwa bez zapewnienia stabilnych źródeł finansowania. Jak czytamy:
„W Ministerstwie Finansów prowadzone są analizy możliwości wprowadzenia obniżenia – z 8% do 0% – stawki VAT dla określonych kategorii usług transportu pasażerskiego. Wprowadzenie bowiem takiego rozwiązania mającego bezpośredni wpływ na finanse państwa musi zostać szczegółowo zbadane pod kątem m.in. zakresu zmian, korzyści dla poszczególnych uczestników rynku oraz potencjalnych skutków finansowych dla strony dochodowej i wydatkowej budżetu państwa.”
Według ministerstwa, skutki budżetowe byłyby znaczące – ok. 1,6 mld zł rocznie, z czego sam transport kolejowy to ok. 0,5 mld zł. W warunkach objęcia Polski procedurą nadmiernego deficytu po 2023 r. oraz konieczności finansowania wydatków obronnych, decyzja wymaga dodatkowych analiz.
Problem z danymi o wpływach VAT
Resort wskazuje, że nie da się precyzyjnie wyodrębnić wpływów VAT z samych biletów kolejowych, ponieważ VAT jest podatkiem wielofazowym. Podaje jednak dane związane z rozliczaniem ulg ustawowych:
„Wielkość podatku od towarów i usług związana ze świadczeniem usług przewozu osób z ulgami ustawowymi w 2023 r. i 2024 r. wyniosła odpowiednio 65 653 795,21 zł i 74 023 679,92 zł.”
To pokazuje, że w skali budżetu są to kwoty niewielkie, ale wciąż liczące się w warunkach uszczuplania dochodów fiskusa.
Ministerstwo Finansów odsyła też do działań Ministerstwa Infrastruktury, które prowadzi szeroki program reform transportu publicznego. Należy do niego m.in. wzmocnienie Funduszu Kolejowego i powiązanie go ze środkami Społecznego Funduszu Klimatycznego UE, a także przygotowanie reformy ustawy o transporcie zbiorowym.
„Zmiany w zakresie obniżenia stawki VAT na transport pasażerski będą mogły zostać wdrożone, jak tylko znajdzie się przestrzeń w budżecie do ich sfinansowania – sprawa ta będzie analizowana przy konstrukcji założeń budżetowych.”
Czy obietnica ma szansę na realizację?
Z odpowiedzi wynika jasno: tak, ale nie w najbliższym czasie. Obniżka VAT wymaga „przestrzeni budżetowej”, a więc uzależniona jest od sytuacji finansów publicznych i decyzji w kolejnych ustawach budżetowych. Rząd nie deklaruje konkretnej daty, co oznacza, że realizacja obietnicy z kampanii 2023 r. została odsunięta w czasie.
Zdaniem posła Michała Moskala taka odpowiedź Ministerstwa Finansów to przykład unikania realnych decyzji i spychania problemu w nieskończone analizy, które nie przynoszą pasażerom żadnych korzyści. Parlamentarzysta podkreśla, że resort nie potrafił nawet precyzyjnie wskazać wpływów z VAT od biletów kolejowych, a wyliczenia skutków obniżki podatku określił jako „szacunkowe i wymijające”. – „Rząd zamiast wspierać transport publiczny, którym rocznie podróżuje w Polsce ponad 4 mld pasażerów, wybrał politykę pozorowanych działań i odkładania tematu na później” – stwierdził Moskal. W jego ocenie, takie podejście nie tylko podważa wiarygodność obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, ale też blokuje realne wsparcie dla branży transportowej, która boryka się z rosnącymi kosztami energii i pracy. Poseł przypomniał, że unijne przepisy umożliwiały szybkie wprowadzenie 0% VAT bez konsultacji z Brukselą, a Polska – w przeciwieństwie do niektórych innych państw UE – nie skorzystała z tej możliwości.
Interpelacja poselska jak i odpowiedź na nią jest na: https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/interpelacja.xsp?typ=INT&nr=9562
Komentarze