Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

e-papierosy w transporcie publicznym? Lublana mówi „nie”

infotrans
15.05.2024 12:00
0 Komentarzy

Władze stolicy Słowenii Lublany rozpoczęły kampanię uświadamiającą o zakazie palenia w autobusach. Problem dotyczy przede wszystkim młodzieży korzystającej w komunikacji miejskiej z papierosów elektronicznych.

Od przyszłego miesiąca takie zachowania będą karane grzywną nawet do 5 tys. euro.

Kampania informacyjna

Rozpoczęta kampania informacyjna jest reakcją władz Lublany na coraz bardziej powszechne używanie papierosów elektronicznych przez pasażerów komunikacji miejskiej. W Słowenii palenie tytoniu jest zabronione w zamkniętych miejscach publicznych oraz w samochodach w obecności dzieci. Zakaz ten dotyczy również papierosów elektronicznych.

Tymczasem w Lublanie coraz więcej osób korzysta z tych urządzeń w czasie podróży autobusami miejskimi. Jak mówi Rok Vihar, zastępca dyrektora Przedsiębiorstwa Komunikacji Lublany, zazwyczaj jest to młodzież lub studenci.

„Naruszenia te zdarzają się najczęściej w godzinach 14-16, co zbiega się z końcem zajęć w szkołach i na uczelniach” – dodaje.

Vihar zakłada, że osoby te najprawdopodobniej są przekonane, iż palenie e-papierosów w autobusach nie jest zabronione.

„Korzystanie z wyrobów tytoniowych w pomieszczeniach zamkniętych jest nie tylko szkodliwe i nieprzyjemne dla zdrowia, ale także niezgodne z prawem” – przypomina urzędnik.

Władze słoweńskiej stolicy zdecydowały się więc na walkę z tym zjawiskiem. W pierwszej kolejności pasażerowie zostaną uprzedzeni o zakazie palenia w autobusach. Później prowadzone będą zaostrzone kontrole pasażerów, a osoby łamiące przepisy będą karane.

Władze stolicy Słowenii Lublany rozpoczęły we wtorek kampanię uświadamiającą o zakazie palenia w autobusach. Problem dotyczy przede wszystkim młodzieży korzystającej w komunikacji miejskiej z papierosów elektronicznych. Od przyszłego miesiąca takie zachowania będą karane grzywną nawet do 5 tys. euro.

Rozpoczęta we wtorek kampania informacyjna jest reakcją władz Lublany na coraz bardziej powszechne używanie papierosów elektronicznych przez pasażerów komunikacji miejskiej. W Słowenii palenie tytoniu jest zabronione w zamkniętych miejscach publicznych oraz w samochodach w obecności dzieci. Zakaz ten dotyczy również papierosów elektronicznych.

Tymczasem w Lublanie coraz więcej osób korzysta z tych urządzeń w czasie podróży autobusami miejskimi. Jak mówi Rok Vihar, zastępca dyrektora Przedsiębiorstwa Komunikacji Lublany, zazwyczaj jest to młodzież lub studenci. "Naruszenia te zdarzają się najczęściej w godzinach 14-16, co zbiega się z końcem zajęć w szkołach i na uczelniach" – dodaje.

Vihar zakłada, że osoby te najprawdopodobniej są przekonane, iż palenie e-papierosów w autobusach nie jest zabronione. "Korzystanie z wyrobów tytoniowych w pomieszczeniach zamkniętych jest nie tylko szkodliwe i nieprzyjemne dla zdrowia, ale także niezgodne z prawem" – przypomina urzędnik.

Władze słoweńskiej stolicy zdecydowały się więc na walkę z tym zjawiskiem. W pierwszej kolejności pasażerowie zostaną uprzedzeni o zakazie palenia w autobusach. Później prowadzone będą zaostrzone kontrole pasażerów, a osoby łamiące przepisy będą karane.

Kampania uświadamiająca pod hasłem "Nie sprzedawaj mi dymu!" jest skierowana do młodszej populacji, dlatego prowadzona jest ona głównie w sieciach społecznościowych.

Ponieważ problem w znacznym stopniu dotyczy osób nieletnich, władze miasta opracowały w odniesieniu do nich specjalną procedurę. Jeżeli kontrolerzy, funkcjonariusze policji lub strażnicy miejscy przyłapią na paleniu w autobusie nieletniego, "właściwy organ ds. wykroczeń przygotuje akt oskarżenia, a ostateczna decyzja będzie należeć do sądu rodzinnego; ten zwykle decyduje o działaniach edukacyjnych, ale zazwyczaj wystarczy poinformowanie o tym rodziców" – wyjaśnia Barbara Kocjan Slapar z Inspektoratu Zdrowia Republiki Słowenii.

Z kolei burmistrz Lublany Zoran Janković podkreśla, że kampania uświadamiająca to najlepszy sposób informowania osób, które nie wiedzą o zakazie. "Wszyscy mamy ten sam cel, którym jest zapewnienie wysokiej jakości życia i pokazywanie młodym ludziom właściwej ścieżki bez zbytecznej kary" – powiedział.

W Słowenii za naruszenie zakazu palenia w pomieszczeniach zamkniętych straż miejska może nałożyć mandat w wysokości 250 euro. Z kolei za złamanie przepisów na pokładzie autobusu należy liczyć się z grzywną wynoszącą 125 euro. Jednak od 1 czerwca w życie wchodzi nowelizacja przepisów o ograniczaniu używania wyrobów tytoniowych i wyrobów pokrewnych. Za złamanie jej przepisów będzie grozić kary finansowa nawet do 5 tys. euro.
Zakaz palenia e-papierosów w autobusach/foto: Wikipedia

Kampania uświadamiająca pod hasłem „Nie sprzedawaj mi dymu!” jest skierowana do młodszej populacji, dlatego prowadzona jest ona głównie w sieciach społecznościowych.

Ponieważ problem w znacznym stopniu dotyczy osób nieletnich, władze miasta opracowały w odniesieniu do nich specjalną procedurę. Jeżeli kontrolerzy, funkcjonariusze policji lub strażnicy miejscy przyłapią na paleniu w autobusie nieletniego, „właściwy organ ds. wykroczeń przygotuje akt oskarżenia, a ostateczna decyzja będzie należeć do sądu rodzinnego; ten zwykle decyduje o działaniach edukacyjnych, ale zazwyczaj wystarczy poinformowanie o tym rodziców” – wyjaśnia Barbara Kocjan Slapar z Inspektoratu Zdrowia Republiki Słowenii.

Z kolei burmistrz Lublany Zoran Janković podkreśla, że kampania uświadamiająca to najlepszy sposób informowania osób, które nie wiedzą o zakazie.

„Wszyscy mamy ten sam cel, którym jest zapewnienie wysokiej jakości życia i pokazywanie młodym ludziom właściwej ścieżki bez zbytecznej kary” – powiedział.

W Słowenii za naruszenie zakazu palenia w pomieszczeniach zamkniętych straż miejska może nałożyć mandat w wysokości 250 euro. Z kolei za złamanie przepisów na pokładzie autobusu należy liczyć się z grzywną wynoszącą 125 euro. Jednak od 1 czerwca w życie wchodzi nowelizacja przepisów o ograniczaniu używania wyrobów tytoniowych i wyrobów pokrewnych. Za złamanie jej przepisów będzie grozić kary finansowa nawet do 5 tys. euro.

Komentarze