Zamiana pętli w Warszawie. Wersja numer 3
Trudno powiedzieć o co tak naprawdę chodzi w zmianie pętli dla warszawskich linii nr 11 i nr 26. Mamy już trzecią wersję wydarzeń, w której winowajcami są tramwaje Jazz, nieprzekraczające norm hałasu.
Robi się dość absurdalnie.
Trochę historii
W pierwszym komunikacie ZTM Warszawa poinformował, że zamiana pętli ma służyć pasażerom i koordynacji rozkładów jazdy, także z linią 27.
Potem pojawiła się wersja z budową metra na Górczewskiej.
Następnie problem opisała jedna z gazet, twierdząc iż Jazzy przeszkadzają mieszkańcom.
ZTM umył ręce
Zmianę wprowadziliśmy na prośbę Tramwajów Warszawskich, które uzasadniły ją hałasem generowanym przez składy. O szczegółowe informacje proszę się zwrócić do TW – napisał w odpowiedzi na nasze zapytanie o zmiany na liniach 11 i 26 Tomasz Kunert, Kierownik Działu Prasowego ZTM.
Zapytaliśmy. Dziś przyszedł komunikat, w którym Tramwaje Warszawskie stwierdzają m.in. iż winowajcami okazały się dwukierunkowe tramwaje Pesa Jazz używane na linii 11. Te niby hałasowały, co przeszkadzało mieszkańcom. Pomiary hałasu wprawdzie nie wykazały przekroczenia norm – podały dalej Tramwaje Warszawskie.
Piszczące JAZZ-y
Patrząc od kilkunastu już dni na tę historię trudno stwierdzić gdzie jest jej drugie dno. Bo że jest nie mamy już chyba żadnych wątpliwości. A to, że w roli „winowajców” występują tramwaje PESA Jazz dodaje tylko pikanterii całej tej historii. W przywołanym już wcześniej artykule jednej z gazet pojawiło się nieco więcej informacji, jak chociażby o wózkach. Dziwne, że dopiero po tylu latach od dostawy Jazzów odkryto, że … piszczą.
Tramwaje Warszawskie zapytaliśmy jakie są różnice w poziomie hałasu, emitowanym przez poszczególne wagony kursujące na liniach 11 i 26. Jak dotychczas nie dostaliśmy odpowiedzi.
Co ciekawe wokół Jazzów robi się coraz więcej szumu. Ostatnio chociażby jeden taki tramwaj ustawiono na cały dzień na Rondzie Daszyńskiego. Może żeby ktoś miał szansę zrobić zdjęcie, przejeżdżając zapewne całkiem przypadkiem, i opisać całą tę sytuację? Tramwaj oczywiście był zepsuty i nie mógł zjechać do zajezdni.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze