Zakup tramwajów dla Kijowa zbada NABU?

Jego zdaniem mer Kijowa Witalij Kliczko zasadniczo odmawiakupowania dla stolicy ukraińskich tramwajów, preferując polskie. To stanowisko powinnostać się przedmiotem badań NABU.

„Wszyscy wiedzą, że jestem zagorzałym zwolennikiemlokalizacji produkcji na Ukrainie. Im bardziej złożona i wymagająca wiedzyprodukcja, tym lepiej. Nie chcę, żeby ukraińscy inżynierowie jechali do Polskipo truskawki. Chcę, żebyśmy robili tutaj poważne produkty. To praca, to funduszemerytalny, to podatki od wojska, medycyny i przyszłości…. I… denerwuję się,kiedy spotykam przeciwne przykłady „- napisał Kirill Sazonov.

Jako przykład podał tramwaje Tatra-Yug produkowane w fabryceYuzhmash. Przypomnijmy, że niedawno producent wygrał przetarg na tramwaje dlarumuńskiego miasta Krajowa m.in. z PESĄ.   

„A więc na Ukrainie jest dobrze znana fabryka Yuzhmash.Znajduje się w Dnieprze i jest producentem m.in. tramwajów Tatra-Yug. Być możeo nich nie słyszałeś, ale znasz je za granicą. I kupują je z przyjemnością.Tak, ukraińskie tramwaje wygrywają przetargi w Europie. Pod względem ceny ijakości wyprzedzają miejscowych. Nie tylko w Europie. Można to uznać zapotwierdzenie, że nasze tramwaje są niezawodne, wygodne i nowoczesne „- napisałdalej Kirill Sazonov.

Co z tego wyniknie? Czas pokaże…  

„