Tramwaje Śląskie unieważniły taborowe przetargi. Oferty Modertransu i PESY za drogie

Spis treści:

1. Dlaczego oba przetargi na zakup tramwajów zostały unieważnione?
2. Jakie alternatywne rozwiązania mogą rozważyć Tramwaje Śląskie, aby zrealizować zakup nowych tramwajów?
3. Jaki wpływ na komunikację publiczną w regionie będzie miało opóźnienie w zakupie nowych tramwajów?

Po jednej ofercie

Kilka dni temu, po otwarciu ofert, informowaliśmy o ofertach w przetargach na zakup tramwajów. Zamówienia dotyczyły łącznie od 50 do 75 nowych wagonów.

Pierwszy przetarg obejmował zakup 10 dwukierunkowych i jednoczłonowych tramwajów o długości nie mniejszej niż 13,5 metra.

Drugi przetarg zakładał zakup 40 wagonów wieloczłonowych, w tym 30 jednokierunkowych i 10 dwukierunkowych, o długości od 22 do 25 metrów. Dodatkowo, w ramach prawa opcji, Tramwaje Śląskie mogłyby zamówić kolejne 25 wagonów jednokierunkowych.

Już po otwarciu ofert można było zakładać, że spółka Tramwaje Śląskie prawdopodobnie nie będzie w stanie wybrać wykonawców. Zgłosiły się jedynie dwie firmy: Modertrans z Poznania w mniejszym przetargu i PESA z Bydgoszczy w większym. W obu przypadkach oferty znacznie przekroczyły założony budżet.

W przetargu na zakup dziesięciu jednoczłonowych wagonów, Tramwaje Śląskie zamierzały przeznaczyć 63,9 mln zł, podczas gdy oferta Modertransu wynosiła 101,7 mln zł.

Jeszcze większa różnica wystąpiła w przypadku drugiego przetargu. PESA zaproponowała cenę 1,1 mld zł za 65 nowych wagonów (uwzględniając zamówienie podstawowe i prawo opcji), podczas gdy Tramwaje Śląskie planowały wydać maksymalnie 897,1 mln zł. Różnica pomiędzy oczekiwaniami zamawiającego a ofertami wyniosła łącznie ponad 277,3 mln zł.

Te znaczne rozbieżności finansowe uniemożliwiły realizację planowanego zakupu i zmusiły Tramwaje Śląskie do unieważnienia obu przetargów. W związku z tym konieczne będzie ponowne rozważenie budżetu lub warunków przetargowych, aby zrealizować zamówienie na nowe tramwaje.

Czekamy zatem na powtórkę przetargów.