Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Tramwaj do Dworca Zachodniego dopiero w 2026 roku. Warszawa się tłumaczy

infotram
28.11.2025 19:30
0 Komentarzy

Warszawa lubi mówić o nowoczesnej komunikacji, ale rzeczywistość jak zwykle brutalnie weryfikuje miejskie ambicje.

Pierwsza podziemna trasa tramwajowa do Dworca Zachodniego ma być gotowa dopiero w 2026 roku. Tymczasem mieszkańcy nadal są skazani na korki, objazdy przeciążone autobusy.

Rozkład jazdy:

  1. Jak planowana podziemna trasa tramwajowa wpłynie na dostępność komunikacyjną Dworca Zachodniego po jej otwarciu w 2026 roku?
  2. Jakie korzyści dla pasażerów ma przynieść nowa infrastruktura, w tym podziemny przystanek i tunel pod parkiem Pięciu Sióstr?
  3. W jaki sposób projekt tramwajowy wzdłuż ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. zostanie zintegrowany z istniejącym układem komunikacyjnym, w tym z możliwością skrętu tramwajów w kierunku Centrum, Okęcia i pętli Banacha?
Warszawa Zachodnia bez tramwaju
Warszawa Zachodnia bez tramwaju

Trasa potrzebna od lat

Według zapowiedzi urzędników nowa linia ma obsługiwać ponad 1,2 mln pasażerów rocznie. Trudno jednak mówić o sukcesie, skoro mowa o inwestycji opóźnionej i wycenionej na 295 mln zł netto. Od lat wiadomo, że Dworzec Zachodni to jeden z najbardziej niewydolnych węzłów komunikacyjnych w kraju — a dopiero niedawno ruszyły realne prace nad poprawą sytuacji.

Podziemny przystanek

Nowy podziemny przystanek przy Dworcu Zachodnim ma zostać połączony z przejściem podziemnym. Następnie tramwaj pojedzie krótkim, bo zaledwie 500-metrowym tunelem pod parkiem Pięciu Sióstr. Inwestycja wygląda dobrze na wizualizacjach, ale praktyka pokazuje, że każdy podobny projekt w Warszawie kończy się opóźnieniami, zamkniętymi ulicami i powtarzającymi się zmianami harmonogramu.

Już dziś można usłyszeć obawy mieszkańców Ochoty, że kolejne roboty drogowe sparaliżują ruch jeszcze bardziej niż dotychczas.

Przystanki, węzły i rozjazdy

Na powierzchni pierwszy przystanek stanie przy ul. Szczęśliwickiej. Dalej tramwaj ma jechać między jezdniami ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. aż do Grójeckiej, gdzie powstanie węzeł rozjazdowy umożliwiający skierowanie tramwajów w stronę Centrum, Okęcia lub pętli Banacha.

Na papierze brzmi to jak przełom, ale rzeczywistość jest inna: każda inwestycja tramwajowa w Warszawie oznacza miesiące rozkopanych ulic, nieustanne zmiany tras i bałagan komunikacyjny. Mieszkańcy dobrze pamiętają, jak wyglądały prace przy trasie na Wilanów — chaos, opóźnienia i niekończące się utrudnienia.

Czy 2026 rok jest w ogóle realny?

Choć urzędnicy zapewniają, że trasa będzie gotowa w 2026 roku, doświadczenie uczy, że takie daty należy traktować z dużą rezerwą. Przypomnijmy:

  • większość dużych inwestycji infrastrukturalnych w Warszawie miała poślizgi,
  • prace przy Dworcu Zachodnim już wielokrotnie przesuwano,
  • koszt projektu rośnie, a dodatkowe utrudnienia w ruchu są niemal pewne.

Mieszkańcy mogą się więc spodziewać, że „tramwaj do Zachodniego” stanie się kolejną medialną obietnicą, której dotrzymanie będzie odsuwać się w czasie. Na szczęście udało się zakończyć już przebudowę Dworca Warszawa Zachodnia.

Komentarze