Tragiczny wypadek na placu Dominikańskim we Wrocławiu. Nie żyje motorniczy
Z ogromnym smutkiem we Wrocławiu przyjęto wiadomość o śmierci motorniczego, który uczestniczył w wypadku tramwajowym na placu Dominikańskim we Wrocławiu.
Mężczyzna zasłabł podczas prowadzenia pojazdu, co doprowadziło do kolizji z innym tramwajem. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się go uratować.
Rozkład jazdy:
- Jakie działania podjęto w celu zwiększenia bezpieczeństwa transportu publicznego po tym wypadku?
- Jakie były pierwsze ustalenia dotyczące przyczyny wypadku na placu Dominikańskim?
- W jaki sposób upamiętniono motorniczego po jego śmierci?
Okoliczności zdarzenia
Dramatyczny wypadek miał miejsce 4 marca 2025 roku około godziny 18. Tramwaj kierowany przez doświadczonego motorniczego nagle zwolnił, a następnie uderzył w stojący przed nim pojazd. Pierwsze ustalenia sugerowały, że przyczyną kolizji mogło być zasłabnięcie kierującego. W wyniku zdarzenia sześć osób doznało obrażeń, a sam motorniczy w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Długotrwała walka o życie
Po wypadku motorniczy natychmiast został przewieziony do placówki medycznej, gdzie lekarze podjęli walkę o jego życie. Jego stan od samego początku był określany jako bardzo poważny. Niestety, mimo intensywnej opieki medycznej, po niemal dwóch tygodniach hospitalizacji, 17 marca, zmarł.
Pożegnanie motorniczego
Śmierć motorniczego to ogromna strata dla środowiska komunikacji miejskiej. Pracował w zawodzie od 20 lat i był cenionym pracownikiem. Władze spółki komunikacyjnej złożyły kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego. O terminie pogrzebu zostaną poinformowane osoby zainteresowane oddaniem hołdu zmarłemu.
Bezpieczeństwo transportu publicznego
Po zdarzeniu przeprowadzono kontrolę techniczną tramwaju, który brał udział w kolizji. Pojazd przeszedł ostatnie badanie techniczne 12 lutego i nie wykazywał żadnych usterek, co wyklucza awarię jako przyczynę wypadku. Władze miejskie zapowiedziały dodatkowe analizy i działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów i pracowników transportu publicznego.
Wypadek na placu Dominikańskim to tragiczne wydarzenie, które zakończyło się śmiercią motorniczego. Jest to ogromna strata dla jego rodziny, współpracowników oraz całego środowiska komunikacji miejskiej. Jego poświęcenie i wieloletnia służba pozostaną w pamięci wszystkich, którzy mieli okazję go znać.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze