Sprawca napadu na tramwajowym przystanku w Poznaniu wciąż poszukiwany

Atak nożownika

Początkowo policja podawała, że w rejonie ul. Krańcowej doszło do rozboju na 16-latku. W środę rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak sprecyzował te informacje i podał, że pokrzywdzony ma nie 16 lat, a 41 i jest Brytyjczykiem.

Dodał, że mężczyzna został zaczepiony przez napastnika już na przystanku tramwajowym na poznańskich Garbarach, po czym 41-latek wsiał do tramwaju i pojechał w kierunku ulicy Krańcowej. Sprawca zrobił to samo.

„Kiedy obaj wysiedli na przystanku na ulicy Krańcowej sprawca wciągnął na głowę kominiarkę, a następnie, jak określił pokrzywdzony, miał mieć w ręku nóż skierowany ostrzem ku górze. Grożąc Brytyjczykowi tym nożem zmusił go do wydania telefonu oraz plecaka. Po chwili telefon odrzucił na ziemię, a z plecakiem oddalił się w kierunku osiedla przy ulicy Krańcowej” – podał.

Zdarzenie miał widzieć postronny świadek, który zawiadomił policję. Na miejsce zostało wysłanych osiem radiowozów. Podczas obławy nie udało się odnaleźć podejrzanego. Natomiast w trakcie poszukiwań policjanci odnaleźli plecak pokrzywdzonego; wewnątrz nie było niczego wartościowego.

Borowiak zaznaczył, że sprawca napadu nadal jest poszukiwany. (PAP)