Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rozchodniki zamiast trawy na krakowskich torowiskach

infotram
17.02.2022 09:15
0 Komentarzy
Aż 74 proc. powierzchni zajętej pod budowę tramwaju do Mistrzejowic stanowić będą tereny biologicznie czynne – podał krakowski ratusz.

Ich ważnym elementem będzie tzw. zielone torowisko, na którym wykorzystane zostaną maty rozchodnikowe. To ekologiczna i ekonomiczna alternatywa dla tradycyjnego trawnika.

Zielone torowisko

Technologia zielonego torowiska to coraz chętniej wykorzystywane rozwiązanie w polskich miastach. Nie tylko estetyczne, ale też ekologiczne i oszczędne. Umożliwia filtrację zanieczyszczeń, m.in. wzniecanych przez ruch samochodowy i w pewnym zakresie – pochłaniając energię akustyczną – ogranicza hałas. Dlatego projektując KST IV partner prywatny podjął zobowiązanie: w obszarze torowiska, wszędzie tam, gdzie to tylko technicznie możliwe, zamiast betonu lub tłucznia pojawi się zieleń. I to w wyjątkowej odsłonie.

Wielobarwne kobierce odporne na suszę

Zamiast tradycyjnie sianej trawy, torowisko ozdobią maty rozchodnikowe uwzględniające roślinność odporną na suszę. Wiosną i latem rozchodniki pięknie kwitną, tworząc kolorowy kobierzec, a jesienią wybarwiają się na brązy i czerwienie. Cieszą więc oko niezależnie od pory roku. Co ważne, montaż mat rozchodnikowych zajmuje niewiele czasu i jest niezwykle łatwy. A efekt? Jest widoczny od razu – nie trzeba czekać aż zieleń wykiełkuje.

Ponadto maty rozchodnikowe są łatwe i niedrogie w utrzymaniu – nie trzeba ich kosić ani regularnie podlewać, bo są odporne na suszę. Dla porównania: do koszenia trawy zasianej w obrębie projektowanego torowiska między skrzyżowaniem ulic Meissnera/Lema a pętlą w Mistrzejowicach w skali roku potrzebne byłoby 37 182 litrów paliwa przy założeniu, że powierzchnia zielonego torowiska wynosi 12 397 m2, wymaga ono koszenia sześć miesięcy w roku, a do obsługi 1000 m2 trawnika potrzeba pół litra paliwa). I to tylko do kosiarek (bez uwzględnienia paliwa na potrzeby transportu sprzętu, personelu oraz skoszonej trawy). Do jednorazowego podlania takiego trawiastego torowiska trzeba byłoby zużyć 123 970 l wody, co rocznie daje 5 578 650 litrów (przy założeniu, że przez 15 tygodni w roku trawa musi być podlewana trzy razy w tygodniu). To realne korzyści dla środowiska (oszczędność zasobów) oraz dla budżetu.

Utrzymanie zielonego torowiska z mat rozchodnikowych na długości 1 m pojedynczego toru jest tańsze od utrzymania trawnika na takiej samej długości o ok. 85 zł rocznie.

Mniej pyłu, większa różnorodność

Wracając do korzyści środowiskowych – obszary obsadzone rozchodnikami w miastach to przykład zielonej infrastruktury tworzącej tzw. zielone korytarze, które zwiększają bioróżnorodność i obniżają temperaturę otoczenia. Retencjonują przy tym wody opadowe w miejscach ich powstawania oraz filtrują powietrze, zapobiegając wzbijaniu się pyłów. Obniżają poziom dźwięków wydawanych przez tramwaje. Rozwiązanie, którego korzyści mówią same za siebie, możliwe jest do wykorzystania także na dachach wiat przystankowych.

Przypomnijmy, tzw. zielone torowiska z trawą między szynami w Krakowie obejmują ok. 25 km pojedynczego toru. Łącznie w mieście jest blisko 200 km torowisk.

Komentarze