PESA: Umowy z Krakowem jesteśmy pewni

„Jestem przekonany, że niedługo podpiszemy umowę z MPK Kraków”–mówi nam Członek Zarządu i dyrektor marketingu Działu Badań i Rozwoju PESY. „My ten kontrakt praktycznie już realizujemy. Jestem spokojny, bo z ust Pani Wicepremier Bieńkowskiej usłyszałem zapewnienie, że pieniądze na krakowskie tramwaje będą. Traktujemy to jak zielone światło”–dodaje. Przypomnijmy, że podpisanie umowy jest uzależnione od przekazania pieniędzy unijnych na sfinansowanie projektu. Na razie, mimo zapewnień Elżbiety Bieńkowskiej, pieniędzy nie ma, różne źródła podają też sprzeczne informacje w tym zakresie. W PESIE jednak nie siedzą z założonymi rękami. „Biznes rządzi się swoimi prawami, nie możemy skrócić procesu projektowania i produkowania tego tramwaju”– wyjaśnia Marcin Jędryczka. Na razie producent trzyma w tajemnicy to, jak Krakowiak ma wyglądać. Wiemy, że będzie jednym z najdłuższych, najnowocześniejszych i najbardziej optymalnych wagonów w Polsce. Przy jego produkcji zostaną wykorzystane doświadczenia PESY zebrane przy konstruowaniu poprzednich modeli, takich jak Swing, Twist czy Fokstrot. Tak naprawdę, o czym przekonują konstruktorzy bydgoskiej firmy, każdy tramwaj, także Krakowiak, jest „szyty na miarę”, pod kątem konkretnego odbiorcy. „Na tym etapie nie mogę zdradzić więcej szczegółów. Budujemy ten tramwaj”- mówi Marcin Jędryczka. „Musimy podjąć ryzyko. Obie strony dobrze się rozumieją, kwestia podpisania umowy to chwila, a więc to ryzyko nie jest takie olbrzymie. Sprawdzamy komponenty, testujemy pewne rozwiązania. To jest już dość zaawansowany etap prac”- dodaje. Jak się dowiedzieliśmy od przedstawiciela producenta umowę z MPK Kraków PESA podpisze jeszcze w maju br.