Motorniczy zaalarmował, straż miejska uwolniła sarenkę

Rozkład jazdy:

1. Kto zgłosił Straży Miejskiej informację o uwięzionej sarnie?
2. Gdzie dokładnie doszło do zdarzenia z udziałem sarenki?
3. Jak zakończyła się interwencja strażników miejskich?

Szybka interwencja

Strażnicy potwierdzili dramatyczne zgłoszenie – mała sarenka rzeczywiście była uwięziona w metalowym przęśle. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji mundurowych, udało się ją uwolnić bez konieczności angażowania dodatkowych służb, takich jak Straż Pożarna.

Na szczęście zwierzę nie odniosło poważnych obrażeń i po chwili odzyskało wolność.

Wielkie słowa uznania należą się czujnemu pracownikowi MPK, który nie przeszedł obojętnie obok cierpiącego zwierzęcia i natychmiast powiadomił odpowiednie służby.

To kolejny przykład na to, jak ważna jest szybka reakcja i współpraca mieszkańców z lokalnymi służbami. Brawo dla wszystkich zaangażowanych.