Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kraków: Unia da na tramwaje do Nowej Huty

infotram
03.08.2009 10:09
0 Komentarzy

Dobre wieści z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Aż pięć małopolskich, strategicznych inwestycji może liczyć na dofinansowanie unijne – bez konkursu. Kraków ma szansę na przebudowę linii tramwajowej łączącej centrum miasta z Nową Hutą. Na liście ministerstwa znalazły się następujące małopolskie inwestycje:

– Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa (dofinansowanie w wysokości 5 mln zł),

– przebudowa Teatru im. St. Ignacego Witkiewicza w Zakopanem (25 mln zł),

– budowa Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (50 mln zł),

– rozbudowa Kliniki Pneumonologii i Mukowiscydozy w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Rabce-Zdroju (48 mln zł),

– przebudowa linii tramwajowej na odcinku rondo Mogilskie – Plac Centralny (73 mln zł).
W sumie Małopolska może otrzymać 201 mln zł unijnego dofinansowania.
Lista, którą właśnie ogłosiło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, gromadzi najważniejsze dla regionów inwestycje o strategicznym znaczeniu. Przeznaczona jest na nie specjalna pula pieniędzy unijnych. Samorządy nie muszą zgłaszać swoich projektów do konkursów, jak się to dzieje w przypadku innych inwestycji współfinansowanych przez UE.
Z krakowskiego punktu widzenia najważniejszym projektem jest przebudowa torowisk i przyległych do nich ulic od ronda Mogilskiego do placu Centralnego wraz z systemem sterowania ruchem. Inwestycję wyceniono na 171 mln zł, a Unia Europejska gwarantuje prawie 73 mln zł wsparcia.
Problem w tym, że aby te pieniądze rzeczywiście trafiły do gminnej kasy, miasto musi zdążyć z podpisaniem wszystkich umów i zdobyć niezbędne pozwolenia. Kłopotliwe może być również wygospodarowanie wkładu własnego (98 mln zł), gdyż magistraccy urzędnicy w czasach kryzysu wszędzie szukają oszczędności i trzy razy obracają każdą złotówkę, zanim zdecydują się ją wydać.
Ministerstwo nie pozostawia złudzeń: 'W przypadku niedotrzymania przez beneficjentów terminów dotyczących kompletowania niezbędnej dokumentacji projekt może zostać usunięty z listy, zaś na jego miejscu może znaleźć się inny, bądź też przypisane środki mogą być uwolnione na postępowania konkursowe’ – czytamy w oficjalnym piśmie.
Krakowscy urzędnicy zapewniają jednak, że nie dopuszczą do takiego scenariusza. – Prace nad tym projektem idą pełną parą – mówi Tadeusz Trzmiel, zastępca prezydenta miasta. – Najprawdopodobniej na przełomie września i października otrzymamy decyzję lokalizacyjną i będziemy gotowi do podpisywania pierwszych umów. Nie wierzę, żebyśmy nie zdążyli z realizacją. Przypominam, że mamy czas do końca 2012 roku – podkreśla.
Trochę mniej różowo prezentują się poszukiwania brakujących 98 mln zł wkładu własnego. – Część tej sumy przeniesiemy z nieudanego projektu budowy stacji kolei podmiejskiej na Grzegórzkach. Zarezerwowane na ten cel pieniądze można wykorzystać gdzie indziej, bo PKP nie jest w stanie sfinansować swojej części inwestycji – wylicza Joanna Niedziałkowska, dyrektorka Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. – Resztę sumy będziemy starać się rezerwować w przyszłych budżetach. Proszę pamiętać, że miasto będzie prowadzić teraz równocześnie kilka ważnych inwestycji, takich jak przebudowa ronda Ofiar Katynia, na które musimy rezerwować odpowiednie kwoty – tłumaczy i jednocześnie przyznaje, że trzeba zrobić wszystko, by wsparcia Unii nie stracić. 

Komentarze