Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kampania 2024: Kandydat PiS obiecuje jednoczesną budowę linii metra M3 i M4!

infotram
07.03.2024 10:15
0 Komentarzy

Podczas konferencji na Białołęce kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński przedstawił plany transportowe dla miasta. Zadeklarował, że gdy wygra wybory, będzie jednocześnie budował dwie linie metra (M3 i M4).

Bocheński podkreślił, że w tej chwili połączenia transportowe, które proponuje miasto dla mieszkańców Białołęki, są niewystarczające, bo nie ma tutaj żadnych inwestycji drogowych, a także nie został zbudowany długo obiecywany tramwaj na Białołękę.

Metro dla Tarchomina

„W tym miejscu obecny włodarz miasta składał deklarację dotyczącą kolejnej linii metra M4, która ma z Tarchomina biec na Wilanów. Do tej pory nic się w tej sprawie nie dzieje, nie ma projektów i ekspertyz. Warszawa nie ma czasu na to, żeby pan prezydent wreszcie się rozgrzał i zajął sprawami warszawiaków” – podkreślił.

Przekazał, że dlatego dokłada kolejną deklarację, którą będzie budowa trzeciej linii metra – zaraz na początku kolejnej kadencji samorządu.

„Jednocześnie deklarujemy, że przystępujemy do prawdziwych, merytorycznych faz projektowych jeżeli chodzi o czwartą linię metra i deklarujemy, że w kolejnej kadencji dwie linie będą budowane równocześnie” – zaznaczył, dodając, że w ciągu 2-3 lat przyszłej kadencji przystąpi do budowy czwartej linii.

Podkreślił, że trzecia linia będzie budowana tak jak zaprojektowano ją za kadencji prezydenta Trzaskowski, bo zostały już na to wydane środki publiczne.

„Nie może być tak, że istnieje zasada dyskontynuacji, że przychodzi nowy włodarz i wywraca wszystko do góry nogami” – wyjaśnił Bocheński. Pytany, czy równoległa budowa dwóch linii nie spowoduje armagedonu komunikacyjnego w tej części miasta, Bocheński odpowiedział, że na pewno tak się nie stanie.

„Obecnie mamy do czynienia z armagedonem imienia Rafała Trzaskowskiego. Proszę się nie martwić, my zaprojektujemy wszystkie remonty w taki sposób, że nie będzie takiej katastrofy. Mało tego, doprowadzimy do sytuacji, w której po Warszawie będzie się jeździło lepiej i sprawnie” – podkreślił kandydat PiS na prezydenta Warszawy.

Wyjaśnił, że budowanie metra linia po linii było dobrym sposobem, kiedy Warszawa była na innym etapie rozwojowym i miała mniej środków i możliwości.

„Dzisiaj stać nas na większy wysiłek. Jesteśmy w stanie wygenerować środki finansowe zarówno z budżetu miasta, jak i pozyskiwać środki rządowe oraz ubiegać się o środki europejskie” – podkreślił.

Podczas konferencji na Białołęce kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński przedstawił plany transportowe dla miasta. Zadeklarował, że gdy wygra wybory, będzie jednocześnie budował dwie linie metra (M3 i M4).
Tramwaj czy metro na Białołękę?

Szef warszawskich radnych PiS Dariusz Figura dodał, że rada Warszawy odrzuciła poprawkę wniesioną przez radnych PiS, by przeznaczyć środki na prace przygotowawcze dotyczące czwartej linii metra. Podkreślił, że w Warszawie potrzebne są kolejne kluczowe inwestycje tramwajowe – tramwaj na Zieloną Białołękę, tramwaj wzdłuż ulicy Modlińskiej, tramwaj na Gocław i przedłużenie linii tramwajowej z Dworca Zachodniego do Kasprzaka, by połączyć Ochotę i Mokotów z Wolą i Bemowem.

„Warto też powrócić do innych pomysłów, chociażby do linii łączącej ulicę Grochowską z Kijowską i tunelem pod Dworcem Wschodnim czy choćby tramwaju na Trakcie Królewskim. Ale to są już tematy na dalszą przyszłość” – powiedział Figura.

Podkreślił, że jeśli idzie o komunikację publiczną, to nie chodzi tylko o duże inwestycje transportowe jak budowa metra czy linii tramwajowych, ale także o integrację sieci transportu publicznego, czyli o tworzenie zintegrowanych węzłów intermodalnych przy przystankach kolejowych, np. na nowo powstałym przystanku Warszawa-Grochów. Zaznaczył, że ważna jest też promocja transportu miejskiego wśród mieszkańców i to od najmłodszych pokoleń.

„Obiecujemy, że zrealizujemy obietnicę, którą złożył pięć lat temu prezydent Trzaskowski – bezpłatny bilet dla uczniów szkół średnich” – dodał.(PAP)

Komentarze