Jest ugoda w Olsztynie. Po 5 latach

Na mocy ugody miasto zatrzyma 25 mln zł zabezpieczeń bankowych i otrzyma dodatkowe 2,5 mln zł.

Definitywny koniec sporu

„Zawarta ugoda definitywnie kończy spory pomiędzy miastem a FCC. Pieniądze od FCC, 2,5 mln zł, mamy otrzymać do 13 grudnia” – poinformował Grzymowicz.

Spór pomiędzy hiszpańską firmą FCC a miastem Olsztyn dotyczył realizacji umowy na budowę od podstaw linii tramwajowych w mieście. FCC miała także zbudować nową ulicę Obiegową, zbudować zajezdnię tramwajową i przebudować kilka skrzyżowań. Olsztyn i FCC umowę zawarły w 2011 roku.

W sierpniu 2013 roku miasto odstąpiło od umowy z FCC, argumentując swoją decyzję brakiem postępu prac. Aby zrealizować budowę linii tramwajowych, miasto podzieliło inwestycję na mniejsze zadania i poszczególne odcinki budowały różne firmy. Olsztyn przejął także 25 mln zł gwarancji bankowej wpłaconej przez FCC.

W 2015 roku FCC złożył pozew do sądu o zapłatę przez Olsztyn blisko 322 mln zł za zerwanie umowy. Firma twierdziła, że opóźnienie robót było m.in. konsekwencją nieudolności pracowników ratusza, którzy z opóźnieniem zatwierdzali plany i czynili ustalenia z wykonawcami inwestycji. FCC domagała się także zwrotu gwarancji bankowych.

W odpowiedzi na ten krok Olsztyn złożył tzw. pozew wzajemny. Domagano się odrzucenia roszczeń i zapłaty kolejnych 37 mln zł.

„Po przesłuchaniu wieli świadków, po prawie 5 latach procesu latem sąd skierował sprawę na mediację. Ugodę zawarliśmy 4 grudnia, 8 grudnia sąd ją zatwierdził. To definitywnie kończy sprawę” – poinformował w środę Grzymowicz na konferencji prasowej.

Co po ugodzie?

Prezydent Olsztyna poinformował, że na mocy ugody miasto nie będzie oddawało 25 mln zł gwarancji bankowych FCC, a dodatkowo otrzyma 2,5 mln zł. Kwota ta ma wpłynąć na rachunek miasta do 13 grudnia. Grzymowicz powiedział, że 1,2 mln zł zostanie przeznaczonych na opłacenie kancelarii prawnej, która reprezentowała miasta, a pozostałe środki zostaną zaksięgowane do budżetu Olsztyna.

„Poza tym w ugodzie firma FCC potwierdziła zasadność odstąpienia od kontraktu przez miasto Olsztyn. Przyznano też, że miasto w prawidłowy sposób wykonywało swoje obowiązki” – poinformował Grzymowicz. Dodał, że ze swojej strony gmina podkreśliła, że zawarta ugoda kończy jej roszczenia względem FCC.

Przez wiele lat antagoniści Grzymowicza używali sporu z FCC jako argumentu przeciwko prezydentowi Olsztyna. Działacze PiS wielokrotnie publicznie mówili, że przegrana w tym sporze będzie oznaczała bankructwo miasta. „Jak widać te słowa nie potwierdziły się” – powiedział Grzymowicz.

Obecnie Olsztyn przygotowuje się do rozbudowy linii tramwajowych. (PAP)