Gaz pieprzowy rozpylony z tramwaju w Krakowie. Trwa poszukiwanie sprawcy

W piątkowy wieczór na przystanku tramwajowym Bronowice w Krakowie doszło do szokującego incydentu. Osoba jadąca tramwajem rozpyliła z jednego z okien drażniący gaz – prawdopodobnie pieprzowy – w kierunku grupy ludzi oczekujących na przystanku.

Sprawą zajmuje się już policja, a prezydent miasta apeluje o pomoc w identyfikacji sprawcy.

Rozkład jazdy:

1. Kto rozpylił gaz pieprzowy z tramwaju na przystanku Bronowice i dlaczego to zrobił?
2. Czy monitoring z wnętrza tramwaju umożliwi szybkie zidentyfikowanie sprawcy?
3. Jakie działania podejmują władze miasta i policja, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości?

Incydent zarejestrowany na nagraniu

Do zdarzenia doszło podczas wydarzenia organizowanego przez lokalny sklep second-hand „Drugi Sort”. Jak relacjonuje właścicielka, wśród poszkodowanych znalazło się około 18 osób oraz pies. Gdy tramwaj opuszczał przystanek, z ostatniego okna jednego z wagonów rozpylono gaz bezpośrednio w twarz jednej z osób stojących w pobliżu sklepu.

Nagranie dokumentujące całe zajście zostało opublikowane w mediach społecznościowych przez prezydenta Krakowa, Aleksandra Miszalskiego. W swoim wpisie określił on zachowanie sprawcy jako „skandaliczne, skrajnie głupie i nieodpowiedzialne”, apelując jednocześnie do świadków o zgłaszanie się do odpowiednich służb.

Reakcja służb i MPK Kraków

Krakowska policja rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji, Piotr Szpiech, największy strumień gazu został skierowany w stronę kobiety znajdującej się w grupie oczekujących. Żadna z osób obecnych na miejscu nie zdecydowała się na wezwanie pogotowia, jednak zostały one poinformowane o możliwości złożenia zawiadomienia.

Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z monitoringu miejskiego oraz z kamer zainstalowanych w tramwaju. Jak przekazał rzecznik MPK Kraków, Marek Gancarczyk, pojazd został zidentyfikowany krótko po incydencie, a materiał z kamer przekazano policji.

– „Na tym nagraniu widać wyraźnie twarz sprawcy, więc mam nadzieję, że osoba, która w ten głupi i beznadziejny sposób się zachowała, zostanie jak najszybciej zatrzymana” – powiedział Gancarczyk.

Dodał również, że gaz został rozpylony błyskawicznie i motorniczy nie miał możliwości zauważyć ani zareagować na to, co się wydarzyło.

Apel do mieszkańców

Władze Krakowa oraz MPK stanowczo potępiły ten akt przemocy. Prezydent Miszalski, publikując nagranie, zaapelował do mieszkańców miasta o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawcy.

– „Byłeś świadkiem tego zdarzenia? Proszę o kontakt! Udostępnij i pomóż nam pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności” – napisał w mediach społecznościowych.

Śledztwo trwa, a krakowskie służby wyrażają nadzieję, że dzięki współpracy z mieszkańcami uda się szybko doprowadzić do zatrzymania osoby odpowiedzialnej za ten bezprecedensowy atak.