Franowo coraz bliżej

W poniedziałek 5 września wmurowano kamień węgielny pod budowę zajezdni tramwajowej na Franowie. Na uroczystość licznie przybyli zaproszeni goście: lokalni politycy, przedstawiciele władz samorządowych, specjaliści z branży i dziennikarze.

O tym jak ważnym i przełomowym momentem w realizacji inwestycji jest wmurowanie kamienia węgielnego mówił Prezydent Miasta Poznania, Ryszard Grobelny. Od tego momentu zajezdnia z fazy planowania przechodzi do fazy realizacji. Budowa będzie postępowała, rozpocznie się „widoczna”część realizacji projektu. To jest także moment, w którym trzeba życzyć wykonawcy, żeby wszystko na placu budowy przebiegało zgodnie z harmonogramem –mówił Ryszard Grobelny.

15 listopada 2009 r. MPK Poznań podpisało umowę na wykonanie dokumentacji nowego obiektu. 13 lipca 2011 r. podpisana została umowa z wykonawcą –zostało nim konsorcjum ZUE S.A i Elektrobudowa S.A. To właśnie te firmy zaproponowały w przetargu najniższą cenę –208 mln zł (pierwotnie planowano, iż budowa pochłonie 265 mln zł netto). Co ważne, udało się uzyskać wsparcie ze środków unijnych. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, za pośrednictwem Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zarezerwowało dla projektu kwotę 50,6 mln zł.

Wmurowanie kamienia węgielnego to jest także dobra okazja do tego aby w paru słowach przypomnieć historię całego przedsięwzięcia. O tym, żeby wybudować nową zajezdnię myślano w Poznaniu od kilkudziesięciu lat –opowiadał Ryszard Grobelny. Plany te powiązane były z budową Poznańskiego Szybkiego Tramwaju –ze względu na różne zmiany, także własnościowe, koncepcja budowy zajezdni przy ul. Trójpole (miejsce to zajmują obecnie centra handlowe) nigdy nie doczekała się realizacji. Spośród innych dostępnych terenów wybrano obszar na Franowie. Całość otwarta zostanie już za dwa lata –inwestycja zlokalizowana będzie za budowaną właśnie trasą tramwajową, w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu produkcyjnego Kompanii Piwowarskiej.

Zajezdnia tramwajowa Franowo obejmie swoim zasięgiem obszar 17 hektarów –to więcej niż wszystkie inne poznańskie zajezdnie razem wzięte. Znajdzie się tu miejsce na 150 pociągów tramwajowych. Na terenie bazy położonych zostanie kilkanaście kilometrów torów i ponad 100 zwrotnic.

Historia komunikacji tramwajowej w Poznaniu związana była od początku z zajezdnią tramwajową przy ul. Gajowej. Na początku XX wieku przyszedł czas na budowę obiektu przy ul. Głogowskiej. Po II wojnie światowej miejski przewoźnik otwierał bazę na ul. Madalińskiego, kolejne trzydzieści lat później –przy ul. Fortecznej. Zajezdnia Franowo będzie pierwszą nową zajezdnią tramwajową od ponad 30 lat. Przez dziesięciolecia mocno zmieniły się wymagania względem poziomu obsługi taboru tramwajowego, obiekt będzie zatem znacznie różnił się od wcześniej realizowanych inwestycji.

Kiedy 31 grudnia 2010 r opuszczaliśmy obiekt przy ul. Gajowej było nam smutno, smutno że wychodzimy z obiektu z którym komunikacja miejska była związana przez 130 lat. Może ten smutek troszeczkę był złagodzony właśnie poprzez to, że wiedzieliśmy iż będzie budowana nowa zajezdnia. Jest tylko kwestią czasu kiedy rozpoczniemy w niej eksploatację taboru, który obsługuje miasto Poznań –mówił Wojciech Tulibacki, Prezes Zarządu MPK Poznań…już dziś zapraszając na otwarcie zajezdni na Franowie za dwa lata.

Zajezdnia Franowo mocno odciąży zaplecze techniczne MPK Poznań. Po likwidacji obiektu przy ul. Gajowej przewoźnikowi pozostały trzy zajezdnie tramwajowe i dodatkowo tory odstawcze. Ze względu na brak dostatecznej ilości miejsca wagony po przeglądach tzw. obsługi codziennej odstawiane są obecnie na torach odstawczych, ale także na pętli tramwajowej Wilczak i sąsiadującej z nią ul. Przełajowej, a także na pętlach Górczyn i Starołęka. Powoduje to liczne utrudnienia natury organizacyjnej oraz dodatkowe koszty –związane z realizacją przejazdów technicznych i koniecznością zapewnienia ochrony mienia. Otwarcie nowego obiektu garażowania tramwajów mocno uprości codzienną obsługę pojazdów. Zajezdnia Franowo przejmie zadania zlikwidowanej zajezdni Gajowa, a także obiektów przeznaczonych do likwidacji: zajezdni Madalińskiego i pełniących wyłącznie funkcję postojową (zatem pozbawionych zaplecza serwisowego) torów odstawczych przy ul. Budziszyńskiej.