Fokstrot jedzie na testy do Kijowa

Na Ukrainę wagon trafi w pierwszym tygodniu października. Testypotrwają około 3 miesięcy. PESA jednak liczy, że tramwaj zostanie w Kijowie nadłużej. Jak mówi Dariusz Skotnicki jeszcze w tym roku ukraińska stolica chcekupić 3-4 tramwaje. To jednak kropla w morzu potrzeb. W samym Kijowie dowymiany jest około 450 wagonów, w ciągu najbliższych dwóch lat planowane sązakupy na poziomie 50 sztuk. PESA liczy na to, że uda się jej partycypować wwymianie floty taborowej w mieście. To dla nas potencjalnie duży rynek ? mówi DariuszSkotnicki.

Testy w Kijowie nie będą tylko prezentacją wagonu naUkrainie. PESA chce także certyfikować swój produkt na tamtejszy rynek. Gdybyto się udało bydgoska firma byłaby pierwszym producentem, któremu ta sztuka sięudała. A to znacznie poprawiłoby pozycję wyjściową PESY na starcie wukraińskich przetargach.

Dobre referencje dla Fokstrota płyną z Moskwy. Rosyjskastolica jest bardzo zadowolona z wagonów, jakie PESA dostarczyła tamtejszemuprzewoźnikowi.

Fokstrot to tramwaj dostosowany do kursowania w trudnych warunkach klimatycznych, nawet przy ? 40 stopniach C ? i kiepskiej infrastrukturze ? mówił nam jakiś czas temu Robert Świechowicz. Fokstrot na rynek ukraiński to najlepsze rozwiązanie. Tę rodzinę tramwajów chcemy rozwijać i sprzedawać na rynek nie na Ukrainie, ale także w całej Europie Wschodniej ? dodał wiceprezes PESY.

Jak widać nie były to słowa rzucone na wiatr, a PESA konsekwentnie realizuje swoją strategię, zmierzającą do wejścia na kolejny rynek tramwajowy. 

„