Duży projekt tramwajowy w centrum Poznania. Co z przedsiębiorcami z ul. Ratajczaka?

Rozkład jazdy

1. Ile potrwa budowa nowej trasy tramwajowej na ul. Ratajczaka?
2. Jak miasto chce wspierać przedsiębiorców w czasie prac?
3. Jak zmieni się układ komunikacyjny po otwarciu nowej infrastruktury?

Zadbać o mieszkańców i lokalny biznes

Budowa nowego odcinka torowiska tramwajowego na ul. Ratajczaka rozpoczęła się na początku listopada i potrwa około dwóch lat. Realizacja projektu jest możliwa dzięki środkom z Funduszy Europejskich, a samo zadanie zostało wskazane przez CUPT jako modelowy przykład inwestycji poprawiającej mobilność miejską. Trasa wypełni jeden z ostatnich brakujących elementów Programu Centrum i skróci przejazd tramwajów z Wildy i Dębca do śródmieścia, jednocześnie tworząc dodatkową oś komunikacyjną południe–północ.

Jak wyjaśnia Maja Chłopocka, dyrektor ds. komunikacji i koordynacji inwestycji w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie, prace rozpoczęto od głębokiej wymiany kanalizacji ogólnospławnej: „Roboty prowadzone są na głębokości około sześciu metrów. Zwieziono większość materiału i rozpoczyna się montowanie szalunków”. Na ulicy stanął wysoki płot odgradzający plac budowy, ruch samochodów został wstrzymany, a piesi nadal mają dostęp do lokali – choć przedsiębiorcy obawiają się, że to tylko kwestia czasu, zanim prace obejmą również chodniki.

Właściciele kawiarni, księgarni czy punktów usługowych mówią wprost o niepokoju. W księgarni muzycznej ruch spadł już wcześniej, a obecne utrudnienia powodują, że klienci częściej rezygnują z zakupów. „Jesteśmy małą księgarnią. Ważne jest, by klienci wiedzieli, że wciąż funkcjonujemy. No i żeby straż miejska nie utrudniała nam wjazdu autem, by się załadować lub rozładować” — mówi właścicielka.

Dlatego miasto zapowiada działania osłonowe. 8 stycznia odbędzie się spotkanie z restauratorami i właścicielami lokali. Jak zapowiada Maja Chłopocka: „Planowane są banery z mapą funkcjonujących lokali oraz kampania w mediach społecznościowych przypominająca o tym, że mimo prac wszystkie punkty są otwarte i dostępne”. Miasto deklaruje prowadzenie indywidualnych rozmów z każdym przedsiębiorcą oraz „propozycje wsparcia dostosowane do sytuacji”.

To odpowiedź na obawy, że sytuacja z innych ulic — Gwarnej, Św. Marcin, 27 Grudnia czy rejonu Starego Rynku — może powtórzyć się na Ratajczaka. Lata robót związanych z przebudową centrum zmusiły część lokali do zamknięcia, a w 2022 roku kontrowersje wywołała wypowiedź prezydenta Jacka Jaśkowiaka, który radził przedsiębiorcom, by „poprawili jakość usług”.Nowa trasa tramwajowa – kluczowy element układu komunikacyjnego

Wizyta studyjna z 4 grudnia, zorganizowana pod hasłem „Fundusze w ruchu – jak Fundusze Europejskie, samorządy i społeczność kształtują miejską mobilność”, miała pokazać skalę i znaczenie inwestycji. Uczestnicy — przedstawiciele administracji, ekspertów i instytucji — mogli zapoznać się z procesem konsultacji społecznych oraz z założeniami końcowego układu przestrzennego.

Nowe torowisko połączy ul. Św. Marcin z węzłem Wierzbięcice, a dzięki prawoskrętowi z ul. 27 Grudnia w ul. Mielżyńskiego umożliwi w przyszłości również lepsze powiązanie z trasą na Garbary i dalej w stronę Naramowic. Zostaną zbudowane nowe przystanki przy ul. Wierzbięcice i Starym Browarze. Pracom torowym towarzyszyć będzie wymiana infrastruktury podziemnej, budowa dróg rowerowych, remont chodników, montaż nowego oświetlenia, stworzenie zieleni oraz wprowadzenie rozwiązań ułatwiających poruszanie się osobom ze szczególnymi potrzebami.

Jak podkreśla Tomasz Płóciniczak, wiceprezes PIM: „Obecnie trwa korytowanie pod nową konstrukcję torowiska, usuwamy zejścia do przejścia podziemnego i prowadzimy prace przy przesadzaniu drzew. Najbliższe tygodnie będą czasem intensywnej pracy w zakresie infrastruktury podziemnej”.

Dla miasta to inwestycja strategiczna — zarówno mobilnościowo, jak i wizerunkowo. Wiceprezydent Marcin Gołek podkreślał podczas wizyty, że „Poznań wielokrotnie udowodnił, że skutecznie pozyskuje środki unijne i sprawnie je wykorzystuje. Zmiany na ul. Ratajczaka będą dopełnieniem kompleksowego programu zmian w centrum miasta”.Naszym zdaniem

Poznań znajduje się w kluczowym momencie modernizacji układu tramwajowego. Torowisko na ul. Ratajczaka to inwestycja potrzebna i logiczna z punktu widzenia siatki połączeń — zwiększa przepustowość centrum, skraca przejazdy i poprawia niezawodność komunikacji miejskiej. Jednocześnie doświadczenia z Programu Centrum pokazują, że równie ważna jak sama infrastruktura jest opieka nad społecznością, która funkcjonuje na placu budowy.

Deklarowane przez PIM działania to krok w dobrym kierunku, ale dopiero nadchodzące miesiące pokażą, czy system wsparcia okaże się wystarczający, by przedsiębiorcy „doczekali” momentu, w którym tramwaje pojadą nową trasą. Jedno jest pewne: efekt finalny ma szansę realnie poprawić standard mobilności w śródmieściu, ale proces dojścia do tego celu wymaga uważnego zarządzania i stałego dialogu z mieszkańcami oraz przedsiębiorcami.