Bydgoszcz: Tramwaj przejechał po leżącym na torach mężczyźnie. Tragiczny finał

Rozkład jazdy:

1. Jakie były okoliczności tragicznego wypadku tramwaju w bydgoskim Fordonie i jak przebiegała akcja ratunkowa?
2. Jakie działania podjęły służby ratunkowe oraz policja po zdarzeniu przy przystanku Łoskoń?
3. Jakie wątki bada prokuratura w dochodzeniu dotyczącym potrącenia mężczyzny przez tramwaj?

Dramatyczna akcja służb

Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb około godziny 21:30. Na miejsce natychmiast skierowano cztery zastępy straży pożarnej, w tym jednostki z JRG 1, JRG 2, Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego PSP oraz OSP Bydgoszcz–Fordon. Strażacy, wyposażeni w specjalistyczne narzędzia hydrauliczne, prowadzili skomplikowaną akcję wydobycia mężczyzny spod tramwaju linii nr 3.

– Ratownicy użyli dwóch zestawów hydraulicznych, rozpieraczy ramieniowych i klocków stabilizacyjnych. Dzięki temu po kilkunastu minutach udało się unieść bok tramwaju i wydobyć poszkodowanego – przekazał st. kpt. Karol Smarz, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.

Zespół ratownictwa medycznego, który działał na miejscu, podjął reanimację. Niestety, lekarz stwierdził zgon potrąconego mężczyzny.

Dochodzenie pod nadzorem prokuratora

Teren zdarzenia został zabezpieczony, a ruch tramwajowy wstrzymano na czas prowadzenia akcji i późniejszych czynności procesowych. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, pracujący pod nadzorem Prokuratury Rejonowej, rozpoczęli dochodzenie mające ustalić okoliczności tragedii.

Śledczy zabezpieczyli monitoring z pętli tramwajowej i pobliskich przystanków, przesłuchują świadków oraz badają stan techniczny pojazdu. Nie jest jeszcze jasne, czy mężczyzna znajdował się na torach przypadkowo, czy doszło do celowego wejścia na torowisko.