Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Wraca temat polskiego promu. Rząd: będzie gotowy na przełomie 2024 i 2025 r.

infoship
14.09.2021 16:00
0 Komentarzy
Na przełom 2024 i 2025 r. wskazał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk pytany we wtorek, 14 września, o możliwy termin budowy pierwszego promu.

Zaznaczył, że musi to zostać potwierdzone przez stocznie.

Trzy plus jeden

Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Gróbarczyk zapowiedział we wtorek w Radiu Szczecin, że na budowę promów w opcji 3+1 przeznaczony zostanie miliard złotych; w KPRM nastąpi podpisanie aktu notarialnego w tej sprawie.

„Te środki poprzedzone były wszelkimi uzgodnieniami i potrzebnymi dokumentami, przede wszystkim oceną inwestycyjną, biznesplanem, jak i testami prywatnego inwestora, więc było to niezwykle trudne zadanie w kontekście (…) całego biznesplanu” – powiedział dziennikarzom wiceminister podczas 8. Międzynarodowego Kongresu Morskiego, który rozpoczął się w Szczecinie.

Dodał, że środki na tę inwestycję są podzielone na dwie części: „to jest element kapitałowy i dłużny” – wyjaśnił.

„Generalnie, można powiedzieć, że one w przyszłości będą zwrócone – nie jest to więc żadna dotacja, a wyłącznie pożyczka z budżetu państwa na realizację tych zadań” – mówił Gróbarczyk.

Promowa sinusoida

Zapytany, o jakie promy chodzi odpowiedział, że „są to promy, o których mówimy od wielu lat, gdzie mieliśmy sinusoidę w niektórych momentach, jeśli chodzi o budowę”. Dodał, że dofinansowanie uzyska spółka Promy Polskie, powołana do budowy jednostek.

„Oczywiście to nie są wszystkie pieniądze, bo żeby zbudować cztery promy – mówimy o opcji 3+1, bo to odpowiada potrzebom rynku – potrzebne będzie finansowanie stricte komercyjne, ale wymogiem podstawowym banków było zaangażowanie Skarbu Państwa” – mówił wiceminister.

W odpowiedzi na pytanie o to, czy promy będą budowane w Szczecinie Gróbarczyk powiedział, że „wszystko będzie opierało się o kontrakt, który obecnie jest negocjowany, który negocjują oczywiście armatorzy – PŻM, PŻB”. Dodał, że decyzje zostaną pozostawione w rękach inwestorów.

Pytany o to, kiedy można się spodziewać pierwszego promu odpowiedział, że będzie to przełom 2024 i 2025 r. „jeśli zostanie to potwierdzone przez stocznie”.(PAP)

Komentarze