Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

„Trzyniec” – powrót legendy. Misja ratowania historii śląskiego giganta

infoship
23.02.2025 15:45
0 Komentarzy

Niemal 200-metrowy kolos, przez lata przemierzający morza i oceany, transportując tony ładunków. Dziś, po pięćdziesięciu latach służby, statek "Trzyniec" czeka smutny los - złomowanie. Jednak mieszkańcy Trzyńca, miasta, które dumnie nosi jego nazwę, nie zamierzają pozwolić, by historia tego legendarnego statku odeszła w zapomnienie. Rozpoczynają misję, której celem jest ocalenie dziedzictwa i sprowadzenie "Trzyńca" z powrotem do domu, choćby w części.

Historia "Trzyńca" to historia niezwykła, naznaczona zarówno dumą, jak i nutą zapomnienia. Ten potężny statek, zbudowany w szczecińskiej stoczni, przez lata był chlubą Czechosłowackiej Żeglugi Morskiej, przemierzając oceany i transportując towary po całym świecie.

Rozkład rejsu:

  1. Dlaczego statek "Trzyniec" jest tak ważny dla mieszkańców Trzyńca i co sprawiło, że postanowili ocalić jego historię?
  2. Jakie działania zostały podjęte, aby ocalić historię statku "Trzyniec" i kto był zaangażowany w ten projekt?
  3. Co symbolizuje statek "Trzyniec" dla mieszkańców Trzyńca i jakie znaczenie ma dla nich ocalenie pamięci o tym statku?

Zapomniany gigant

Statek "Trzyniec" był jednym z 44 okrętów należących do Czechosłowackiej Żeglugi Morskiej (ČNP), która mimo braku dostępu do morza miała drugą co do wielkości flotę spośród państw śródlądowych - zaraz po Szwajcarii. Załoga liczyła 27 osób, a jednostka pokonała tysiące mil morskich, odbywając około 200 rejsów. Ostatnie lata swojej aktywności spędziła w Rotterdamie, gdzie pod nazwą "Marcor Bulk" pełniła funkcję magazynu pływającego.

Nieoczekiwane odkrycie

O istnieniu statku noszącego nazwę miasta wiedziało niewielu mieszkańców. W Muzeum Miejskim w Trzyńcu znajdował się jego model oraz resztki butelki szampana, którą rozbito na kadłubie podczas chrztu jednostki. Niedawne odkrycie, że "Trzyniec" nadal istnieje i czeka na złomowanie, zmobilizowało lokalne władze do działania. Jak powiedziała prezydent miasta Věra Palkovská historia Trzyńca musi być pielęgnowana.

Trzyniec to młode miasto, ale jego historia jest ważna. Musimy ją pielęgnować i przypominać kolejnym pokoleniom

Kluczowe okazało się spotkanie z Martinem Bednářem z Czeskiej Żeglugi, która prowadzi Muzeum Morskie w Veletowie. To właśnie tam udało się zgromadzić cenne pamiątki związane ze statkiem, a także spotkać z ludźmi, którzy nim dowodzili.

Władze Trzyńca, dowiedziawszy się o losie "Trzyńca", postanowiły działać. / fot. Muzeum Morskie

Spotkanie z kapitanami

Jednym z ważnych momentów w misji ratowania historii "Trzyńca" było spotkanie z dawnymi kapitanami jednostki. Ladislav Kareš i Karel Zeman podzielili się wspomnieniami z czasów, gdy pływali pod banderą ČNP. Jak wspominał Karel Zeman Trzyniec w czasach swojej świetności był cudem techniki, oraz jednym z najnowocześniejszych statków tamtych czasów.

Byłem pierwszym oficerem na Trzyńcu w 1977 roku, a później wróciłem jako kapitan. To był cud techniki, jeden z najnowocześniejszych statków tamtych czasów. Nawet przekroczyliśmy nim koło podbiegunowe

Misja: ocalić historię

Projekt "Trzyniec wraca do domu" ma na celu nie tylko przypomnienie historii, ale także odzyskanie elementów statku, jego wyposażenia oraz innych pamiątek. Prezydent miasta nawiązała współpracę z Hutą Trzyniecką, Krajem Morawsko-Śląskim oraz instytutem badawczym, aby wspólnie uratować część tej niezwykłej historii. Jak powiedziała, chce żeby statek wrócił tam skąd pochodzi, choćby w części.

Piszemy nowy rozdział w historii Trzyńca. Chcemy, by ten statek, choć w części, wrócił tam, skąd pochodzi jego nazwa

Źródło: zwrot.cz

Komentarze