Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Sztorm Bram paraliżuje transport promowy w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Liczne odwołane rejsy i ostrzeżenia pogodowe

infoship
09.12.2025 20:00
0 Komentarzy

Sztorm Bram, którego wiatr w porywach osiąga nawet 144 km/h, uderzył w wybrzeża Irlandii oraz Wielkiej Brytanii, powodując poważne zakłócenia w transporcie morskim.

Najbardziej dotknięte zostały połączenia promowe na Morzu Irlandzkim oraz u zachodnich wybrzeży Szkocji, gdzie przewoźnicy masowo zawieszali swoje rejsy.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie konsekwencje dla transportu promowego miało uderzenie sztormu Bram i które trasy ucierpiały najbardziej?
  2. W jaki sposób ekstremalne warunki pogodowe wpłynęły na funkcjonowanie portów, lotnisk oraz infrastruktury transportowej w Irlandii i Wielkiej Brytanii?
  3. Jakie ostrzeżenia meteorologiczne wydały Met Éireann i Met Office oraz jakie zagrożenia prognozują na kolejne godziny?
Utrudnienia w kursowaniu promów z powodu sztormu
Utrudnienia w kursowaniu promów z powodu sztormu/foto: Calmac

Promy odwołane na szeroką skalę – CalMac, Irish Ferries i Stena Line wstrzymują kursy

Największy szkocki operator promowy, Caledonian MacBrayne (CalMac), poinformował o odwołaniu prawie połowy wszystkich zaplanowanych rejsów. Najbardziej ucierpiały trasy prowadzące do odległych wysp Hebrydów, gdzie silne fale i huraganowe podmuchy wiatru uniemożliwiały bezpieczną żeglugę.

Poważne zakłócenia dotknęły również połączeń między Irlandią a Walią.
Rejsy obsługiwane przez Irish Ferries i Stena Line – w tym strategiczna linia Dublin – Holyhead – zostały we wtorek odwołane, co utrudniło podróż zarówno pasażerom, jak i przewoźnikom towarowym.

Porty i wybrzeża mocno odczuwają siłę żywiołu

Według irlandzkiej służby meteorologicznej Met Éireann, średnia prędkość wiatru przy wejściu do portu Cork wynosiła 83 km/h, a w porywach dochodziła do 113 km/h. Meteorolodzy ostrzegają, że warunki pogodowe będą się pogarszać, a silne wiatry mogą utrzymywać się do późnych godzin nocnych.

Burza wpływa nie tylko na ruch promowy, ale również na sytuację w portach, gdzie odnotowano pierwsze podtopienia oraz problemy z elektrycznością. W wielu hrabstwach Irlandii, zwłaszcza Cork, Tipperary, Wexford, Limerick i Kildare, ponad 22 tysiące gospodarstw domowych pozostaje bez prądu.

Zamknięte szkoły, ostrzeżenia powodziowe i paraliż transportu

W części Irlandii, zwłaszcza wzdłuż wybrzeża hrabstwa Clare, szkoły zostały zamknięte lub skrócono lekcje, aby uczniowie mogli bezpiecznie wrócić do domów.

W Wielkiej Brytanii sytuacja również jest poważna.
Wprowadzono liczne ostrzeżenia powodziowe dla Anglii i Walii, w tym dla rzeki Ouse przepływającej przez centrum Yorku.

Na skutek huraganowych podmuchów:

  • zawieszono ruch kolejowy w Szkocji i północnej Anglii,
  • zamknięto most Severn Bridge łączący Anglię i Walię – w obu kierunkach,
  • odwołano dziesiątki lotów, m.in. 73 z lotniska w Dublinie.

Prognozy: nadal niebezpiecznie

Brytyjskie biuro meteorologiczne Met Office utrzymuje ostrzeżenia przed silnymi wiatrami do późnych godzin nocnych. Nie wyklucza się kolejnych zakłóceń w transporcie promowym i portowym, gdyż fale oraz wiatr wciąż zagrażają stabilności rejsów.

Komentarze