Sztorm Bram paraliżuje transport promowy w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Liczne odwołane rejsy i ostrzeżenia pogodowe
Sztorm Bram, którego wiatr w porywach osiąga nawet 144 km/h, uderzył w wybrzeża Irlandii oraz Wielkiej Brytanii, powodując poważne zakłócenia w transporcie morskim.
Najbardziej dotknięte zostały połączenia promowe na Morzu Irlandzkim oraz u zachodnich wybrzeży Szkocji, gdzie przewoźnicy masowo zawieszali swoje rejsy.
Rozkład jazdy:
- Jakie konsekwencje dla transportu promowego miało uderzenie sztormu Bram i które trasy ucierpiały najbardziej?
- W jaki sposób ekstremalne warunki pogodowe wpłynęły na funkcjonowanie portów, lotnisk oraz infrastruktury transportowej w Irlandii i Wielkiej Brytanii?
- Jakie ostrzeżenia meteorologiczne wydały Met Éireann i Met Office oraz jakie zagrożenia prognozują na kolejne godziny?
Promy odwołane na szeroką skalę – CalMac, Irish Ferries i Stena Line wstrzymują kursy
Największy szkocki operator promowy, Caledonian MacBrayne (CalMac), poinformował o odwołaniu prawie połowy wszystkich zaplanowanych rejsów. Najbardziej ucierpiały trasy prowadzące do odległych wysp Hebrydów, gdzie silne fale i huraganowe podmuchy wiatru uniemożliwiały bezpieczną żeglugę.
Poważne zakłócenia dotknęły również połączeń między Irlandią a Walią.
Rejsy obsługiwane przez Irish Ferries i Stena Line – w tym strategiczna linia Dublin – Holyhead – zostały we wtorek odwołane, co utrudniło podróż zarówno pasażerom, jak i przewoźnikom towarowym.
Porty i wybrzeża mocno odczuwają siłę żywiołu
Według irlandzkiej służby meteorologicznej Met Éireann, średnia prędkość wiatru przy wejściu do portu Cork wynosiła 83 km/h, a w porywach dochodziła do 113 km/h. Meteorolodzy ostrzegają, że warunki pogodowe będą się pogarszać, a silne wiatry mogą utrzymywać się do późnych godzin nocnych.
Burza wpływa nie tylko na ruch promowy, ale również na sytuację w portach, gdzie odnotowano pierwsze podtopienia oraz problemy z elektrycznością. W wielu hrabstwach Irlandii, zwłaszcza Cork, Tipperary, Wexford, Limerick i Kildare, ponad 22 tysiące gospodarstw domowych pozostaje bez prądu.
Zamknięte szkoły, ostrzeżenia powodziowe i paraliż transportu
W części Irlandii, zwłaszcza wzdłuż wybrzeża hrabstwa Clare, szkoły zostały zamknięte lub skrócono lekcje, aby uczniowie mogli bezpiecznie wrócić do domów.
W Wielkiej Brytanii sytuacja również jest poważna.
Wprowadzono liczne ostrzeżenia powodziowe dla Anglii i Walii, w tym dla rzeki Ouse przepływającej przez centrum Yorku.
Na skutek huraganowych podmuchów:
- zawieszono ruch kolejowy w Szkocji i północnej Anglii,
- zamknięto most Severn Bridge łączący Anglię i Walię – w obu kierunkach,
- odwołano dziesiątki lotów, m.in. 73 z lotniska w Dublinie.
Prognozy: nadal niebezpiecznie
Brytyjskie biuro meteorologiczne Met Office utrzymuje ostrzeżenia przed silnymi wiatrami do późnych godzin nocnych. Nie wyklucza się kolejnych zakłóceń w transporcie promowym i portowym, gdyż fale oraz wiatr wciąż zagrażają stabilności rejsów.
















Komentarze