Powstanie Fundusz dla portów i armatorów

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowejkończy prace nad ustawą, która będzie regulowała działanie funduszuwspomagającego armatorów oraz funduszu wspierającego rozwój portów -poinformował PAP w wywiadzie minister gospodarki Morskiej i Żeglugi ŚródlądowejMarek Gróbarczyk.

Minister powiedział, że dzięki ustawie powstanie MorskiFundusz Inwestycyjny, który będzie skierowany dla armatorów i Fundusz Portowy,wspierający rozwój zarówno portów morskich, jak i tych śródlądowych.

„Fundusze te będą oparte o Bank Gospodarstwa Krajowego.Przygotowaliśmy założenia do ustawy, aby ująć to w ramy prawne. Mam nadzieję,że w ciągu pół roku uda się przyjąć tę ustawę” – stwierdził Gróbarczyk.

„Fundusz portowy będzie skierowany do największychportów, jednak z jego wsparcia będą mogły również skorzystać mniejszeprzystanie, którym w obecnych warunkach prawnych bardzo trudno jest pozyskaćpieniądze na rozwój czy to z UE, czy to z kredytów bankowych. Chodzi portym.in. w takich miastach jak Ustka, Darłowo, czy Kołobrzeg” – dodał.

Minister poinformował też, że z pieniędzy na rozwój będąmogły skorzystać porty śródlądowe, które będą się rozwijać w miarę zwiększaniamożliwości przeładunkowych portów morskich.

„Dla Gdańska potrzebny jest śródlądowy terminal, którybędzie rozładowywał ruch kontenerowy i towarowy w ramach funkcjonowania portu.Moim zdaniem taki śródlądowy terminal mógłby powstać w Bydgoszczy lub Toruniu.Wyobrażamy sobie, że powstałby na szlaku żeglugowym blisko tras drogowych ikolejowych” wyjaśnił szef resortu gospodarki morskiej.

Zdaniem ministra na rozwoju szlaków wodnych mógłbyskorzystać na przykład PKN Orlen dzięki możliwości włączenia Wisły dodystrybucji produktów płockiego koncernu.

Minister wyjaśnił, że obecnie największe planowaneinwestycje w portach morskich to budowa Portu Centralnego w Gdańsku, Portu Zewnętrznegow Gdyni i Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Gróbarczyk przypomniał też, żePKP Polskie Linie Kolejowe już prowadzą inwestycje, aby poprawić dostępnośćpociągów towarowych do naszych największych portów.

Gróbarczyk powiedział, że równocześnie z rozwojem portówministerstwo będzie wspierało rozwój polskiego sektora stoczniowego. „Toprzede wszystkim ustawa stoczniowa, która poprawia kondycję stoczni przedewszystkim poprzez likwidację podatku VAT. Z drugiej strony to program odbudowyMarynarki Wojennej, który ma być realizowany przez polskie stocznie” -wyjaśnił.

Minister wskazał, że obecnie stocznie, które kontrolowane sąprzez Skarb Państwa generują rocznie 800 mln zł przychodów, ale mająjednocześnie 500 mln zł zadłużenia powstałego w poprzednich latach. „Tozadłużenie to największa kula u nogi przemysłu stoczniowego. Dzisiajrestrukturyzacja przebiega zgodnie z planem i nie ma groźby upadkustoczni” – zaznaczył minister.

„Nasi poprzednicy nie przywiązywali żadnej wagi doprzemysłu stoczniowego. W naszej koncepcji znajduje się bezwzględne utrzymaniestoczni i wprowadzenie tego przemysłu jako jednego z zasadniczych do projektureindustrializacji kraju” – powiedział Gróbarczyk i przypomniał, że jednomiejsce pracy w stoczni generuje siedem miejsc pracy poza stocznią.

Gróbarczyk powiedział, że fizyczna budowa promu typu ro-paxdla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej powinna się rozpocząć już wkrótce. „Porozmowach z armatorem, czyli PŻB ustaliliśmy, że na wiosnę tego roku armatorbędzie gotowy do zlecenia budowy drugiego promu” – powiedział minister.

Szef resortu przypomniał też, że w tym roku Polska będzieorganizatorem Światowych Dni Morza, co podniesie rangę Polski w światowejgospodarce morskiej.

„Ranga polskiego przemysłu morskiego zmalała, więc organizującDni Morza będziemy mieli doskonałą okazję do zaprezentowania kraju pod kątemgospodarki morskiej” – powiedział minister.(PAP)

„