Port Kołobrzeg notuje wzrosty i planuje przyszły rok. W tle rejsy na Bornholm oraz nowe promy do Danii i Szwecji
Rok 2021 jeszcze się nie skończył, ale wstępne dane dotyczące kołobrzeskiego portu morskiego wskazują na spore wzrosty w stosunku do roku 2020. Port dobrze poradził sobie z kryzysem związanym z pandemią i ma ambitne plany na 2022 rok.
Ostatnie dwa lata, w których cały świat mierzył się z epidemią Covid-19, spowodowały spore zamieszanie w gospodarce, szczególnie w turystyce. Analizując jednak dane za 2021 rok zauważalne są dobre wyniki, zdecydowanie lepsze niż w 2020 roku, kiedy gospodarka była w sporej części zamknięta – informuje rzecznik Zarządu Portu Morskiego Kołobrzeg w odpowiedzi na nasze zapytanie prasowe.
Więcej pasażerów i jachtów
Kończący się rok 2021 przynosi dobre wyniki w przewozach pasażerskich, zdecydowanie lepsze niż w roku ubiegłym. Od początku roku do końca października z przewozów pasażerskich skorzystało blisko 267 tysięcy osób, podczas gdy w analogicznym okresie 2020 roku było ich blisko 208 tysięcy osób. Niewielki wzrost zanotowała również funkcja jachtowa, która osiągnęła do końca października 2021 poziom 852 odwiedzających jachtów, w analogicznym okresie 2020 roku było ich o 30 mniej. Wzrost zauważalny jest również wśród rezydentów, których jest obecnie 133 i zajęli niemal wszystkie miejsca przeznaczone pod stały postój.
Rosnące przeładunki w porcie kojarzącym się z jachtami i żeglugą pasażerską
Port w Kołobrzegu jest największym portem morskim na środkowym Wybrzeżu. Jako jeden z nielicznych ma też rozwiniętą funkcję przeładunkową, co jest zasługą dobrej renty geograficznej oraz bliskości relatywnie dużych ośrodków miejskich – Kołobrzegu i Koszalina. W okresie pandemii to właśnie funkcja przeładunkowa stabilizowała sytuację ekonomiczną. Jako jedyna funkcja w porcie niemal nie odczuła wpływu epidemii i od wielu lat stale się rozwija.
Do końca października 2021 roku osiągnięto przeładunki na poziomie 162 tyś ton, kiedy w analogicznym okresie 2020 roku było ich 122 tyś ton. Funkcja rybacka również nie odczuła istotnego wpływu stanu epidemii, jednak z uwagi na inne obostrzenia i ograniczenia połowowe obserwujemy spadki w ilościach poławianych ryb. Niemniej jednak Port Kołobrzeg pozostaje liderem jeśli chodzi o ilości przeładowywanych ryb a dokładne statystyki będą znane po zakończeniu roku, kiedy Morski Instytut Rybacki ogłosi pełne dane – informuje Kamil Barwinek, rzecznik Zarządu Portu Morskiego Kołobrzeg Sp. z o. o.
Czego możemy oczekiwać w 2022 roku?
Na pewno utrzymana zostanie oferta redowy rejsów pasażerskich, oferujących ok. 30 minutowe rejsy, podczas których można podziwiając walory miasta Kołobrzeg, a także wyjątkowe zachody słońca. Możliwe, że powróci do ofert Portu Kołobrzeg stałe połączenie promowe z wyspą Bornholm. Zależne jest to od przepisów epidemiologicznych, które spowodowały, że w 2021 roku nie była możliwa realizacja tego połączenia. Ponadto w tym roku po raz pierwszy został uruchomiony Portowy Tramwaj Wodny, który okazał się dużą atrakcją dla turystów i mieszkańców. Jednostka mogła zabrać jednorazowo 12 osób i pływała zarówno po wodach portowych jak i po rzece Parsęcie. W przyszłym roku chcemy wzbogacić ofertę o nowe przystanki, które jeszcze bardziej uatrakcyjnią rejsy – informuje rzecznik Portu.
Zarząd Portu nie wyklucza również uruchomienia nowego połączenia promowego z Danią i Szwecją, jednak do jego realizacji niezbędne są nowe inwestycje w infrastrukturę portową. Przygotowana została już analiza nawigacyjna dla większych jednostek, w tym promów pasażerskich, a także koncepcja przebudowy i szacunek kosztów. Zadanie inwestycyjne w tym zakresie znajduje się w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Spółki i będzie realizowana po zapewnieniu finansowania tego przedsięwzięcia.
Na razie raczej bez offshoru
W ostatnim czasie na topie jeśli chodzi o branżę morską są inwestycje w offshore, czyli głównie budowy morskich farm wiatrowych. Czy obsługa serwisowa farm wiatrowych może być nową niszą rozwojową dla małych i średnich portów morskich w Polsce? Zarząd Portu dostrzega ten potencjał, jednak wskazuje na ograniczenia, które się z tym wiążą.
Przeszkodą w możliwości skorzystania z potencjału budowy morskich farm wiatrowych może okazać się brak odpowiednich regulacji prawnych oraz fakt, że małe porty są wyłączone z sieci TEN-T, więc mają ograniczone możliwości sięgania po pomoc unijną i muszą zatem liczyć na dedykowaną pomoc publiczną. Ponadto porty na zachodnim wybrzeżu będą musiały również liczyć się z konkurencją ze strony Ronne na Bornholmie, gdzie już teraz istnieje infrastruktura pozwalająca na obsługę morskich farm. Również istotne jest posiadanie przez porty odpowiedniej infrastruktury dostępowej i od tego należy rozpocząć procedurę tworzenia portów serwisowych.
W związku z powyższym pomimo dostrzegania potencjału morskich farm wiatrowych przez małe porty morskie, wiele zależy od decyzji Rządu RP w zakresie definiowania strategicznych połączeń i finansowania zadań inwestycyjnych w portach. Bez tego niemożliwe będzie przygotowanie przez porty morskie odpowiedniej oferty dla operatorów morskich farm wiatrowych.
Fot. Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze