Kraków: tramwaj wodny wraca w maju

– Tramwaj cieszy się powodzeniem, gdy jest ładna pogodna, a gdy jest brzydka zaczyna się problem, bo są koszty a nie ma zysków ? w wypowiedzi dla Radia Kraków przyznawał Marcin Królczyk, prezes Krakowskiego Klubu Wodnego Wir, operator tramwaju wodnego. Utrzymanie tramwaju wodnego kosztuje rocznie 180 tysięcy złotych.

Zdaniem Królczyka, by tramwaj stał się popularny, musi się sporo zmienić. Tramwaj powinien być dotowany przez miasto, powinny pojawić się większe tramwaje by przy ładnej pogodzie mogły zabrać nie 12 a 50 osób i powinien powstać przystanek przy Wawelu, bo to najbardziej atrakcyjne miejsce” ? mówi Królczyk.

Jerzy Sasorski, rzecznik Zarządu Infrastruktury Sportowej odpowiada, że dotacja nie wchodzi w grę, bo zgodnie z umową zawartą z operatorem miasto ma do tej atrakcji nie dokładać. ZIS nie wyklucza natomiast utworzenia przystanku wodnego przy Wawelu. ?To kwestia środków. Zbadamy, czy taki przystanek może się tam znajdować” ? mówi dla Radia Kraków Sasorki i przyznaje, że promocja tramwaju mogłaby być większa, ale nie ma na to pieniędzy.

Tramwaj wodny działa od 2009 roku. Kosztował 2 miliony 800 tysięcy złotych (1 milion 800 tysięcy pozyskano z Unii Europejskiej). Obsługuje trzy linie. 

Linia 1 kursuje od wtorku do niedzieli, średnio co godzinę na trasie: Galeria Kazimierz ? Most Kotlarski ? Kazimierz ? Most Piłsudskiego ? Paulińska ? Most Grunwaldzki ? Most Dębnicki ? Dom Papieski ? Salwator.  Bilet normalny na linię 1 kosztuje 8 złotych, ulgowy – 6 złotych, rodzinny – 20 zlotych, przewóz roweru – 3,50 złotego 

Linia 2 kursuje w soboty, niedziele i święta na trasie Kazimierz – Most Piłsudskiego ? Paulińska ? Most Grunwaldzki ? Most Dębnicki ? Dom Papieski ? Salwator ? Tor Kajakowy ? Tyniec Klasztor. 

Linia 3 kursuje tylko w niedziele na trasie Kazimierz ? Most Kotlarski ? Galeria Kazimierz ? Stopień Dąbie ? Most Wandy. Bilet normalny na linie 2 i 3 kosztuje 25 złotych, ulgowy – 15 złotych, przewóz roweru – 10 złotych.

„