Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Grzegorzowice: prom popływa dłużej

infoship
25.04.2015 08:48
0 Komentarzy

Dobra wiadomość dla korzystających z promu w Grzegorzowicach. Zarządca obiektu zapowiada wydłużenie godzin pracy na przeprawie.

Jak podaje portal nowiny.pl, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach przygotowuje nowy przetarg dotyczący funkcjonowania promu. Obecnie przeprawa jest czynna w godzinach porannych i popołudniowych. Według nowych zasad prom będzie pływał bez obecnej przerwy w środku dnia. Nie jest możliwe jednak kursowanie promu nocą, bo taka dostępność wymagałaby kosztownych inwestycji, których w krótkim czasie nie uda się zrealizować. ? Nie ma tam wymaganego w takim przypadku oświetlenia. Poza tym do pracy potrzebnych byłoby dwóch pracowników ? wyjaśnia w wypowiedzi dla nowiny.pl Zbigniew Tabor, dyrektor ZDW.

Aby zapewnić ciągłe kursowanie promu, po rozstrzygnięciu nowego przetargu na obsługę przeprawy zarząd z Katowic musi zapewnić pomieszczenie ma przerwę i posiłek dla przewoźnika. ? To trudny teren, zalewowy między wałami. Nic stałego nie można tam wybudować. Jakiś kontener musimy ustawić w takim miejscu, żeby przy wysokim poziomie Odry nie odpłynął ? tłumaczy Tabor.

Wydłużenie godzin pracy promu jest szczególnie ważne dla rolników, którzy będą żniwować latem do późnych godzin wieczornych. Nowe zasady działania promu mają obowiązywać od maja, gdy przewidywane jest rozstrzygnięcie przetargu przez ZDW.

Obecnie prom kursuje od poniedziałku do soboty w godz. 5.30-9.30 i 13.00-17.00, a w niedziele w godz. 9.30-12.30 i 13.30-17.00. Z promu dziennie korzysta około 55 aut osobowych, 25 dostawczych i 10 ciągników.

Niedawno przeprawę wyremontowano. Na brzegach pojawiła się sygnalizacja świetlna i oświetlenie. Co jakiś czas pojawiają się głosy o konieczności budowy mostu. Według Dziennika Zachodniego ma o tym w Katowicach wkrótce rozmawiać nowy starosta raciborski Ryszard Winiarski. Poprzedni w tej sprawie nic nie wskórał. – Most musiałby liczyć co najmniej 400 metrów. Kosztowałby najmniej 70 mln złotych – mówiła dla Dziennika Zachodniego rok temu Magda Kociołek z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. Tłumaczyła, że przy okazji trzeba by było wyremontować drogę wojewódzką prowadzącą do przeprawy, a to kosztowałoby razem 125 mln zł. – A przecież tam garstka rolników przeprawia się przez rzekę, by dojechać do pól – tłumaczyła.

Komentarze