Czy tramwaj wodny Szczecin–Świnoujście wróci w sezonie 2026? Pilotaż zakończony, trwa analiza
Pilotażowy sezon Samorządowego Szlaku Wodnego – czyli tramwaju wodnego łączącego Szczecin, Nowe Warpno i Świnoujście – zakończył się pod koniec sierpnia.
Choć nie zapadły jeszcze decyzje co do przyszłości projektu, wszystko wskazuje na to, że tramwaj ma szansę powrócić w kolejne wakacje. Rejsy odbywały się w każdą sobotę i niedzielę od 28 czerwca do 24 sierpnia 2025 roku. Z nowej oferty skorzystało około 6 tysięcy pasażerów. Już pierwsze kursy pokazały, że zainteresowanie może przerosnąć oczekiwania – w inauguracyjny weekend statek przewiózł blisko tysiąc osób.
Rozkład rejsu:
- Jakie czynniki zdecydują o ewentualnym powrocie tramwaju wodnego w sezonie letnim 2026 roku?
- Jakie wnioski można wyciągnąć z pilotażowego sezonu Samorządowego Szlaku Wodnego pod względem frekwencji i zainteresowania pasażerów?
- Czy planowane jest rozszerzenie trasy tramwaju wodnego o nowe przystanki, np. w północnej części Szczecina lub Podjuchach?
„Queen of Szczecin”
Statek, który obsługiwał trasę w sezonie 2025, może pomieścić do 200 pasażerów i 50 rowerów. Rejsy zapewniały nie tylko przemieszczanie się, ale też komfort i dodatkowe atrakcje – na pokład można było zabrać rower, wózek dziecięcy, a mini bar oferował kawę, herbatę i przekąski. Wielu pasażerów traktowało rejs jako weekendową formę relaksu i sposób na zwiedzanie regionu z zupełnie innej perspektywy – z wody. Na trasie można było obserwować przyrodę, żaglówki, barki oraz ptaki wodne – w tym bieliki i kormorany.
Z tramwaju korzystały rodziny z dziećmi, seniorzy, turyści z całej Polski oraz osoby podróżujące z rowerami. Dzięki skomunikowaniu z istniejącą infrastrukturą rowerową, projekt stał się atrakcyjnym dodatkiem do szlaków turystyki aktywnej. Ceny biletów nie były wygórowane – podróż w jedną stronę kosztowała od 50 do 70 złotych, w zależności od trasy, z opcjami ulgowymi i rodzinnymi.
Projekt był realizowany przez pięć samorządów: Szczecin, Nowe Warpno, Świnoujście, Powiat Policki oraz Województwo Zachodniopomorskie. Głównym operatorem został przewoźnik Secco Janusz Just, a umowę podpisano 17 czerwca. Rejsy finansowane były z budżetów samorządowych. Miasto Szczecin przekazało 130 tysięcy złotych dotacji celowej, a pozostałe samorządy dołożyły po około 100 tysięcy złotych.
Czy wróci?
W rozmowie z mediami Shivan Fate, starosta policki, zaznaczył, że decyzje o kontynuacji zostaną podjęte dopiero po analizie frekwencji, opinii pasażerów oraz aspektów finansowych. Samorządy chcą wiedzieć, czy projekt można nie tylko powtórzyć, ale również rozwinąć – być może o nowe przystanki w północnej części Szczecina, Trzebieży czy Podjuchach. Na razie żadnych konkretów nie ogłoszono, ale sygnały są optymistyczne. Warto dodać, że rejsy mogły być odwoływane w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych, co zostało ujęte w umowie z operatorem. Priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa pasażerów.
Wszystko wskazuje na to, że kontynuacja projektu w 2026 roku jest realna, choć uzależniona od:
- analizy kosztów i przychodów,
- oceny satysfakcji pasażerów,
- logistyki organizacyjnej i dostępności portów,
- dalszego zaangażowania samorządów,
- pozyskania potencjalnych środków zewnętrznych (np. funduszy UE).
Możliwe są też rozszerzenia trasy, m.in. o północną część Szczecina (np. Gocław, Trzebież) lub Podjuchy, o ile wykonalność techniczna i infrastrukturalna na to pozwoli.
Podsumowując – Samorządowy Szlak Wodny spełnił swoją rolę jako projekt pilotażowy. Udowodnił, że jest zapotrzebowanie na alternatywne formy transportu publicznego, które łączą funkcje użytkowe i rekreacyjne. Czy tramwaj wróci w sezonie 2026? Wszystko zależy od decyzji samorządów – ale już dziś wiadomo, że chętnych nie zabraknie.
Komentarze