Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Chiński statek podejrzany o sabotaż na Bałtyku ruszył w drogę do Egiptu

infoship
23.12.2024 20:00
0 Komentarzy

Podejrzany o sabotaż na Bałtyku chiński statek Yi Peng 3, który od miesiąca oczekiwał na wodach międzynarodowych w duńskiej cieśninie Kattegat, wyruszył w sobotę w dalszą drogę do portu docelowego w Egipcie.

Informację o odpłynięciu statku, pilnowanego do tej pory przez duńską marynarkę wojenną, potwierdziły telewizji DR siły zbrojne tego kraju.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie ustalenia poczyniono podczas inspekcji na statku Yi Peng 3 przez międzynarodową grupę obserwatorów i przedstawicieli władz Chin?
  2. Dlaczego strona chińska nie zgodziła się na obecność szwedzkiego prokuratora podczas inspekcji i jakie to może mieć znaczenie dla prowadzonego śledztwa?
  3. Jakie dowody, takie jak uszkodzona kotwica, mogą wskazywać na udział statku Yi Peng 3 w uszkodzeniu kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim?
Morze Bałtyckie
Morze Bałtyckie

Czynności na statku

Na pokład Yi Peng 3 w czwartek weszli przedstawiciele władz Chin oraz towarzyszący im obserwatorzy ze Szwecji, Danii, Finlandii, Niemiec oraz Litwy. Uczestniczący w czynnościach na statku szef szwedzkiej Komisji ds. Wypadków Jonas Baeckstrand oswiadczył, że „udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne”.

Strona chińska nie zgodziła się jednak na obecność prowadzącego śledztwo w sprawie możliwego sabotażu szwedzkiego prokuratora. Fakt ten w rozmowie z agencją TT ministra spraw zagranicznych Szwecji Maria Malmer Stenergard nazwała „znamiennym”.

Prokuratura w Sztokholmie od listopada prowadzi śledztwo w sprawie możliwego sabotażu w związku z przerwaniem w połowie listopada na Morzu Bałtyckim dwóch kabli telekomunikacyjnych łączących Litwę ze Szwecją. Postępowania wszczęły również władze Niemiec, Finlandii oraz Litwy. O uszkodzenie kabli podejrzany jest Yi Peng 3, który płynął z jednego z rosyjskich portów.

Media publikowały zdjęcia statku, na których jedna z wciągniętych kotwic jest uszkodzona. Mogło to być powodem zaczepienia o kable. Premier Szwecji Ulf Kristersson pod koniec listopada poinformował, że rząd wystąpił z oficjalną prośbą do władz Chin o współpracę w tej sprawie, a ponadto domagał się m.in. wpłynięcia statku na szwedzkie wody terytorialne, do czego jednak nie doszło.(PAP)

Komentarze