Związkowcy z apelem do Ministra Infrastruktury ws. PKP CARGO

Degradacja PKP CARGO

„Niedopuszczalnym jest, że pomimo wielomiliardowych inwestycji w infrastrukturę kolejową udział kolei w rynku przewozów towarowych spadł już do poziomu niespełna 10 proc.” – piszą sygnatariusze. W ich ocenie, jest to skutek „drastycznie niekorzystnej relacji stawek dostępu do infrastruktury kolejowej w stosunku do kosztów dostępu do infrastruktury, ponoszonej przez przewoźników drogowych”. Efektem jest brak możliwości pełnego wykorzystania potencjału kolei oraz zablokowane polskie drogi – uważają związkowcy.

Jak piszą, decyzje co do zwiększenia udziału kolei w rynku transportowym powinny zostać podjęte niezwłocznie z powodu szybko postępującej degradacji struktury spółek z Grupy PKO Cargo, która to degradacja, ich zdaniem, ma charakter nieodwracalny.

Sygnatariusze listu zaznaczają, że minister całą sytuację przejął po poprzednikach, ale wymaga ona pilnej interwencji. Podkreślają, że PKP Cargo znalazło się w poważnych kłopotach z powodu „fatalnego zarządzania, a w zasadzie wskutek jego braku”. Związkowcy napisali też, że w ich przekonaniu naprawa sytuacji w PKP Cargo nie może się odbyć kosztem pracowników. „Prawie 20 tys. pracowników Grupy PKP Cargo nie ma zamiaru utracić swoich miejsc pracy z powodu niekompetencji poprzedniego Rządu w zarządzaniu Spółką i transportem w Polsce” – stwierdzają szefowie kolejowych związków. Zaznaczają, że będą bronić miejsc pracy „wszelkimi metodami i za wszelką cenę”. Podkreślają też, że upadłość PKP Cargo będzie mieć negatywne skutki dla całej polskiej gospodarki i dla zdolności obronnych Polski.

Zarząd PKP Cargo zaproponował w środę stronie społecznej rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron tego układu z końcem tego roku, a także zaoferował rozmowy nad opracowaniem nowych regulacji wynagrodzeń. Wcześniej zarząd zdecydował o uruchomieniu programu kierowania części pracowników – do 30 proc. – na tzw. nieświadczenie pracy na okres 12 miesięcy od 1 czerwca br.

Przewoźnik przypomniał, że w 2012 r. według masy przewiezionych ładunków udział Grupy PKP Cargo wynosił 50,4 proc., a według pracy przewozowej 60,2 proc., podczas gdy w 2023 r. udział ten spadł do 33,1 proc. według masy i 33,9 proc. według pracy przewozowej.

W 2023 r. PKP Cargo osiągnęło 82,10 mln zł zysku wobec 148 mln zł w 2022 r. W I kwartale 2024 r. Grupa miała 118 mln zł straty wobec 104 mln zł zysku w I kwartale ub.r. Przychody z działalności operacyjnej spadły natomiast do 1,19 mld zł z 1,58 mld zł w I kwartale 2023 r.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii.

Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.(PAP)