Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Wójt Bralina straci stanowisko przez CPK?

inforail
05.04.2022 16:45
0 Komentarzy
Przebieg linii Centralnego Portu Komunikacyjnego powodem referendum ws. odwołania wójta Bralina i radnych.

Termin referendum wyznaczono na 22 maja, to zaledwie kilkanaście miesięcy przed planowanymi wyborami samorządowymi – powiedział we wtorek PAP wójt Bralina Piotr Hołoś.

Referendum

Bralin to wielkopolska gmina w powiecie kępińskim, którą zamieszkuje niewiele ponad 6 tys. osób. Jej wójtem jest 64 – letni Piotr Hołoś z 20-letnim doświadczeniem w pracy w samorządzie.

Przez Bralin ma przebiegać jedna ze szprych komunikacyjnych Centralnego Portu Komunikacyjnego. „To jest inwestycja rządowa nieporównywalna z żadną inną inwestycją realizowaną do tej pory w naszym kraju, jeżeli chodzi o zakres, skalę i koszty. To ogromna inwestycja, która zdaniem rządzących ma być lokomotywą napędową, ma pchnąć kraj w kolejny wiek i z tego tytułu nasz kraj ma uzyskać ogromne korzyści, które później przełożą się na funkcjonowanie gospodarki, także takich gmin, jak Bralin” – powiedział wójt.

Dlatego – zdaniem włodarza – ocena, dotycząca realizacji tej inwestycji musi zawierać aspekty lokalne i krajowe. „Jako mieszkańcy mamy na uwadze szkody społeczne, protesty mieszkańców w związku z utratą gruntów, które zgłaszamy rządzącym. Ale drugie spojrzenie jest szersze, czyli odpowiedzialnego obywatela RP. Ufając w to, co opowiadają rządzący i nadzieje, jakie pokładają w tej inwestycji, nie możemy stawiać votum i zablokować lokomotywę naszej gospodarki na najbliższe lata” – ocenił.

Planowana inwestycja doprowadziła do konfliktu między samorządem a niezadowoloną grupą mieszkańców. „Powstała grupa inicjatywna, która uznała, że ja i radni nie spowodowaliśmy, żeby tej inwestycji w naszej gminie nie było lub, żeby przebiegała innymi trasami. Uznali, że interes gminy, który prezentuję, nie jest zbieżny z ich interesem, więc postanowili wypowiedzieć mi votum” – powiedział wójt.

Jednym z inicjatorów grupy jest mieszkaniec Bralina, który – jak powiedział wójt – wybudował się na działce przy istniejącej linii kolejowej, która ma być częścią planowanej inwestycji. „Budował się wiedząc, gdzie się buduje” – ocenił włodarz.

Dodał, że linia ma 150 lat, od zawsze była w Bralinie i od zawsze jeżdżą nią pociągi. W latach 2015-2017 była przebudowana przez PKP za 25 mln zł po to, żeby zintensyfikować na niej ruch kolejowy. „Nawet, gdyby nie było inwestycji w postaci budowy CPK, to linia jest w trakcie rewitalizacji, ponieważ w przyszłości będą nią jeździły pociągi elektryczne” – powiedział.

Niezadowoleni mieszkańcy utworzyli komitet, zgłosili wniosek o inicjatywę referendalną i zebrali wymaganą liczbę podpisów.

Komisarz Wyborczy w Kaliszu Adam Plichta wyznaczył termin referendum na 22 maja.

„To budzi moje wątpliwości, ponieważ referendum będzie kosztować gminę kilkadziesiąt tysięcy złotych. To zbędny wydatek. Można było osądzić nas podczas wyborów samorządowych, które są formą weryfikacji i podsumowania naszych działań” – dodał wójt Bralina.(PAP)

Komentarze