Talgo zyskuje na giełdzie po ogłoszeniu przejęcia przez PFR

Rozkład jazdy:

1. Jakie są główne powody, dla których polski fundusz PFR chce przejąć Talgo?
2. W jaki sposób PFR planuje zachować hiszpański charakter Talgo po ewentualnym przejęciu?
3. Jakie inne firmy konkurują o przejęcie Talgo i jakie oferty przedstawiły?

Giełda reaguje pozytywnie

PFR ogłosił w weekend zamiar zakupu 40% udziałów w Talgo, należących do konsorcjum Pegaso, w ramach oferty publicznej przejęcia całej firmy. W oficjalnym komunikacie skierowanym do hiszpańskiego regulatora CNMV, PFR potwierdził chęć przedstawienia propozycji w najbliższych dniach, pod warunkiem spełnienia określonych warunków. Transakcja czeka jeszcze na zatwierdzenie przez zarząd PFR, jednak oczekuje się, że oferta zostanie formalnie przedstawiona w tym tygodniu.

Pegaso, którego głównymi udziałowcami są fundusz inwestycyjny Trilantic (29,9%) oraz rodziny Abelló i Oriol, potwierdziło otrzymanie oficjalnej komunikacji od PFR dotyczącej propozycji przejęcia.

Po ogłoszeniu planów PFR wartość akcji Talgo przekroczyła poziom 4,10 euro, co jest najwyższym wynikiem od lata 2024 roku. Wtedy to Talgo było przedmiotem oferty przejęcia ze strony węgierskiego konsorcjum Magyar Vagon, które zaproponowało 5 euro za akcję. Oferta ta została jednak zablokowana przez hiszpański rząd, co doprowadziło do gwałtownego spadku cen akcji spółki.

Indie też są w grze

W wyścigu o przejęcie Talgo może pojawić się jeszcze jeden konkurent. Jak donoszą źródła rynkowe, indyjska firma Jupiter Wagons przygotowuje ofertę o wartości około 600 milionów euro, co odpowiada cenie od 4,8 do 4,9 euro za akcję. Planowane przejęcie obejmowałoby zarówno udziały Pegaso, jak i pozostałych akcjonariuszy.

Długoterminowe plany PFR dla Talgo

Polska Pesa, wspierana przez PFR, deklaruje chęć długoterminowego rozwijania Talgo, zachowując jego zdolności produkcyjne oraz miejsca pracy w Hiszpanii. Jednym z głównych celów jest zwiększenie skali działalności i ekspansja na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, szczególnie w obszarze kolei wysokich prędkości, której rozwój planowany jest m.in. w Polsce.

PFR wskazuje, że jego plan obejmuje nie tylko utrzymanie produkcji w Hiszpanii, ale również jej zwiększenie, co mogłoby stanowić odpowiedź na obecne potrzeby Talgo w zakresie mocy produkcyjnych. Polski fundusz liczy również na to, że wykorzysta swoje doświadczenie i sieć kontaktów w regionie, aby pomóc Talgo zdobyć nowe kontrakty i ugruntować swoją pozycję na rynku.

Hiszpański charakter Talgo

Jednym z kluczowych elementów strategii PFR jest zachowanie hiszpańskiej tożsamości Talgo. Fundusz deklaruje otwartość na współpracę z hiszpańskim inwestorem mniejszościowym oraz utrzymanie siedziby i zdolności produkcyjnych w Hiszpanii. W komunikacie podkreślono również znaczenie historycznych więzi Talgo z Krajem Basków i gotowość do owocnej współpracy z tym regionem po ewentualnym przejęciu.

Zbliżająca się oferta PFR może jeszcze bardziej podgrzać konkurencję o Talgo, a rynek z uwagą będzie śledzić kolejne ruchy zarówno polskiego funduszu, jak i potencjalnych innych oferentów.