Tabor Przewozów Regionalnych wymaga pilnej wymiany

Ale należy pamiętać, że cena takiego pojazdu jest wyższa.

To problem nie tylko Bombardiera, ale także chociażbyStadlera. Zakup pociągów sprawdzonych, produkowanych seryjnie, to korzystnerozwiązanie dla operatora ? twierdzi jednak Janusz Kućmin. Cena to nie wszystko.Liczą się przecież także koszty utrzymania czy zużycie energii ? dodaje. Czytaka filozofia przekona polskich przewoźników? Na razie na polskim rynku ezt-óworaz szt-ów mamy niepodzielne królowanie PESY i Newagu, od czasu do czasuzmącone przez Stadlera.

Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail Bombardierdeklaruje gotowość do podjęcia współpracy z innymi producentami. Wydaje sięjednak, że Newag, bo to z tym producentem podpisane zostało memorandum owspółpracy, nie będzie zainteresowany kooperacją w zakresie budowy chociażbyezt-ów. Skoro firma z Nowego Sącza samodzielnie wygrywa przetargi i realizujezamówienia bezsensownym byłoby nawiązywanie w tym zakresie jakiejkolwiek współpracy.To pokazuje, że wejście Bombardiera na ten obszar rynku kolejowego może być wnajbliższych latach trudne, ale nie niewykonalne.