Szykuje się (chwilowy) przestój

Drugi przetarg jest znacznie większy i obejmuje dostawy 5 sztukfabrycznie nowych, trzyczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, z opcjąna kolejne 2 sztuki. Realizacja tego zamówienia uzależniona jest jednak odotrzymania przez Opolski Urząd Marszałkowski dofinansowania z środków unijnych.Prawie pewne jest, że PESA złoży ofertę w tym przetargu, kto jeszcze w nim wystartuje?? dowiemy się 26 sierpnia, na ten dzień zaplanowano otwarcie ofert.

Mamy świadomość mniejszej liczby zamówień na rynku polskim,stąd też chcemy postawić na eksport ? mówi Robert Świechowicz. W najbliższymczasie możemy zatem spodziewać się ofensywy bydgoskiego producenta na rynkachzagranicznych. Brak zamówień z sektora kolejowego PESA będzie zapewne chciałazrekompensować sobie kolejnymi kontraktami z rynku tramwajowego. Jak już informowaliśmyna łamach InfoTram dziś udział tramwajów w produkcji PESY to prawie 50%.

Na pewno w 2016 roku będziemy musieli ograniczyć działalność? mówi Robert Świechowicz. Już dziś można powiedzieć, że nie będzie wzrostusprzedaży ? dodaje. Czy to się odbije na zatrudnieniu? Wiceprezes bydgoskiego producentanie wyklucza takiej możliwości, ale zapewnia, że PESA zrobi wszystko, aby nieograniczać liczby osób pracujących w swoich fabrykach. Na pewno nie będziemyzwiększać zatrudnienia ? wyjaśnia Robert Świechowicz. Na pewno też odbije sięto na naszych dostawcach i producentach komponentów. Mamy jednak nadzieję, żebędzie to chwilowy przestój ? dodaje. Oby!