SOK-iści uratowali mężczyznę; chciał rzucić się pod pociąg

Trafił na obserwację

Dzięki szybkiej i zdecydowanej interwencji funkcjonariuszy SOK nie doszło do nieszczęścia. 28-latek trafił na szpitalną obserwację.

We wtorek, 4 kwietnia br. funkcjonariusze Grupy Operacyjno-Interwencyjnej z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie podczas patrolu szlaku Motycz – Lublin Główny zauważyli mężczyznę, który zachowywał się w nienaturalny sposób. W pewnym momencie 28-latek zaczął biec w kierunku nadjeżdżającego pociągu relacji Lublin Główny – Dęblin.

Reakcja mundurowych była natychmiastowa, szybki bieg w kierunku desperata. Gdy funkcjonariusze dobiegli do uciekającego, ten zaczął uderzać się pięściami po twarzy. Dlatego też, aby zapobiec autoagresji założono mu kajdanki, sprowadzając z torowiska w bezpieczne miejsce, gdzie czekali na przybycie karetki pogotowia i Policję.

Jak przyznał 28-latek, chciał popełnić samobójstwo ze względów osobistych. Mieszkaniec Lublina został przekazany zespołowi pogotowia ratunkowego, który zabrał go do Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie na obserwację.