Propozycja współpracy dla przewoźników samorządowych dopiero ma być złożona

Potwierdza to nasze wcześniejsze doniesienia, że nikt z PKPnie zaczął nawet rozmów z innymi przewoźnikami, aniżeli ci państwowi. Przypomnijmy,że na tę chwil wspólny bilet ma objąć połączenia PKP Intercity, PrzewozówRegionalnych i PKP SKM. Z informacji, jakie dostaliśmy od spółek prywatnych isamorządowych wynika, że żadne konkretne propozycje współpracy ze strony PKPnie padły. Sam wspólny bilet też wydaje się być w przysłowiowym lesie. Całyczas bowiem mówi się o jesieni, trzech przewoźnikach i kasach biletowych.Projekt stoi w miejscu. Tę ofertębędziemy mogli przedstawić naszym klientom tuż po wakacjach. Pierwsza połowawrześnia to moment, kiedy we wszystkich kasach kolejowych w Polsce będziemymogli nabyć tzw. wspólny przejazd u trzech przewoźników: Intercity, KolejMiejska w Trójmieście i Przewozy Regionalne – powiedział w Polskim RadiuMamiński.

Potwierdził, też, że bilet do kupienia będzie tylko wkasach. Tak, jak ma to miejsce w przypadku wspólnej oferty weekendowej PKPIntercity i Przewozów Regionalnych. Klientprzyjdzie do kasy i powie, że chce jechać np. z Warszawy do Koszalina i wtedyzostanie mu ułożona trasa. System podpowie najlepsze połączenia, najlepszetrasy i najlepsze ceny. U wszystkich przewoźników będą honorowane wszystkieulgi przejazdowe i wszystkie oferty handlowe, które ci przewoźnicy wpojedynczych przejazdach oferują.Wybrana zostanie najlepsza oferta i zaproponowana klientowi. Jeżeli powie –tak, to będzie to jedna operacja, jeden bilet, jedna płatność, a kilkaprzejazdów – mówił Mamiński.

Tyle, że pasażer z Warszawy do Koszalina może spokojniepojechać jednym pociągiem PKP Intercity i na tej trasie żadną sztuką jestsprzedanie wspólnego biletu. Przykład trochę zatem nietrafiony…

„