Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Poseł Sterczewski: Wagony i lokomotywy Polregio mogłyby posłużyć innym przewoźnikom

inforail
09.12.2022 15:45
0 Komentarzy

Dla zapewnienia lepszej jakości komunikacji zbiorowej, w szczególności transportu kolejowego, konieczne są inwestycje – pisze w interpelacji do Ministra aktywów państwowych poseł Franciszek Sterczewski.

Jednak nie chodzi tylko o remonty dworców, torów kolejowych czy innych elementów infrastruktury. Kluczowe są również przemyślane inwestycje w tabor, aby pasażerowie i pasażerki mogły komfortowo korzystać z kolei. Jednak wydaje się, że spółka Polregio ma w tym temacie inne zdanie.

Polregio chce złomować

Według informacji podawanych przez samą spółkę Polregio to największy pasażerski przewoźnik w Polsce. Dziennie kursuje około 1500 pociągów tego przewoźnika, a rocznie z jego usług korzysta niemal 72 miliony pasażerek i pasażerów. Udział firmy w rynku kolejowych przewozów pasażerskich utrzymuje się na poziomie 27%. Przy tym jest to bez wątpienia przewoźnik publiczny, bowiem większościowym udziałowcem spółki jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA (50% i jeden udział), a więc pośrednio Skarb Państwa, natomiast pozostałe udziały pozostają w rękach wszystkich samorządów wojewódzkich w kraju. Nie powinno zatem zaskakiwać, że decyzje podejmowane przez spółkę, również w zakresie wykorzystywanego taboru, bezpośrednio wpływają na jakość przewozów kolejowych w całym kraju.

W ostatnim czasie ogłosiło dwa istotne postępowania przetargowe. Według doniesień medialnych na początku października spółka ogłosiła postępowanie, w ramach którego chciała sprzedać pojazdy z odgórnie przedstawionym przeznaczeniem: fizyczna kasacja. Chodziło o 21 pojazdów, w tym przede wszystkim o lokomotywy SU45, SP32, ale także wagon 120A, cztery wagony Aou, dziewięć wagonów Bmnopux oraz jeden EN57. Wszystkie te pojazdy znalazły się w nowym postępowaniu RFI (rozpoznanie rynku) ogłoszonym przez przewoźnika. Tym samym Polregio przygotowuje się do znacznie większego złomowania swoich pojazdów. Z informacji medialnych wynika, że przewoźnik ogłosił wstępne postępowanie w formie zapytania dotyczącego demontażu i kasacji 103 jednostek taboru kolejowego. Oprócz tego 14 pojazdów z Sekcji Utrzymania i Naprawy Taboru w Chojnicach miałoby trafić na złomowanie. W tej sprawie jest już ogłoszone postępowanie, a przedmiotem sprzedaży są jednostki EN57 oraz osiem wagonów.

Co istotne, a jednocześnie wyraźnie sprzeczne z zasadą jawności działania podmiotów publicznych (a takim bez wątpienia jest spółka, w której udziały mają wyłącznie organy państwowe i samorządowe), postępowania te nie widnieją obecnie na platformie przetargowej. Zapewne jest to związane z dużym zainteresowaniem medialnym i ma stanowić próbę ochrony wizerunku spółki. Niemniej jest to zachowanie irracjonalne i szkodliwe społecznie, a przy tym bezskuteczne – stwierdza poseł.

Równocześnie wątpliwości budzi merytoryczna ocena przetargu. Nie można zaprzeczyć, że przeznaczone do zezłomowania lokomotywy spalinowe potrzebują naprawy głównej. Ale jednocześnie dobrze by się sprawdziły w regularnej pracy eksploatacyjnej po takiej naprawie. Niekoniecznie musiałby z nich korzystać obecny przewoźnik – pojazdy mogłyby zostać sprzedane innym podmiotom. Na to jednak Polregio nie wyraża zgody – pisze poseł w interpelacji.

Przy tym do zezłomowania przeznaczonych jest wiele wagonów piętrowych Bmnopux. One również w większości wymagają naprawy głównej, ale w czasie gdy pasażerowie i pasażerki coraz częściej i chętniej korzystają z kolei, wagony piętrowe są ważnym elementem reorganizacji oferty. Ich zasadniczym atutem jest większa pojemność w stosunku do tych standardowych. Z kolei naprawa byłaby dużo tańsza niż zakup takiego nowego taboru, a nie da się ukryć, że w czasach inflacji i wzrostu cen każda oszczędność jest istotna.

Poseł stwierdza, że zezłomowanie tych wagonów, szczególnie piętrowych, to poważna strata. Niepokoi przy tym, że do tej pory stałą praktyką spółki było wystawianie do przetargu wagonów, które można było zakupić, z obowiązkiem zezłomowania. Wygląda to zatem na niezwykle kuriozalną i zwyczajnie niegospodarną sytuację – Polregio nie chce używać posiadanych wagonów, ale jednocześnie nie chce ich sprzedać innemu podmiotowi. Przy tym należy mieć na uwadze, że tzw. piętrusy to dość młode wagony. O wiele starsze jeżdżą do tej pory po modernizacji w PKP Intercity, tymczasem Polregio przeznacza do zezłomowania aż 19 z nich. Szczególnie warto zwrócić uwagę na wagon Bmnopux o numerze 009, który był pierwszym tego typu sprowadzonym do Polski. Powinien więc być zostawiony jako zabytek, podobnie jak wagon bagażowy 209Ca. Natomiast lokomotywy SU45 po naprawie z pewnością jeszcze długo by służyły.

W związku z powyższym poseł Sterczewski zwrócił się do Ministerstwa Aktywów Państwowych z następującymi pytaniami:

Czy rozważana jest obecnie sprzedaż wspomnianych wyżej wagonów tylko z myślą o złomowaniu, czy też możliwy jest zakup wagonów przez podmiot, który chciałby je wyremontować?
Dlaczego Polregio rezygnuje z korzystania z tych wagonów, szczególnie tzw. piętrusów, skoro są to pociągi o większej pojemności w porównaniu z innymi?
Co stanie się z lokomotywami SU45? Czy rozważana jest ich naprawa i dalsze wykorzystywanie? Czy oszacowano koszt ich naprawy i porównano z kosztem zastąpienia?
Dlaczego opisana wyżej część taboru nie jest remontowana, choć równocześnie zdarzają się regularnie odwołania pociągów w różnych częściach kraju na pociągach Polregio?
Dlaczego nie umożliwia się zakupu tych pojazdów innym przewoźnikom?

Czekamy na stanowisko resortu.

Komentarze