Polregio musi kupić hybrydy!

Podczas nich uzgodniono, że oprócz wzrostu liczby uruchamianych pociągów, operator podejmie się również inwestycji. To pierwsze województwo, które postawiło tej spółce warunki. W rozsyłanym do zaprzyjaźnionych mediów komunikacie Polregio nie pochwaliło się tymi zapisami umownymi. A to nie zmienia faktu, że pociągi trzeba będzie kupić!

Hybrydy już w przyszłym roku?

Warunki postawione przez samorząd województwa lubuskiego obejmują zakup trzech nowych dwutrakcyjnych pojazdów w latach 2021-2023, zakup czterech nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych w latach 2023-2024 i sześciu w latach 2029-2030 oraz modernizację sześciu elektrycznych zespołów trakcyjnych w latach 2021-2022. Poza tym wynegocjowano inwestycje w zaplecza techniczne, w tym kompleksową odbudowę punktu utrzymania taboru w Żaganiu oraz rozbudowę punktu utrzymania taboru w Rzepinie, co przyniesie 120 dodatkowych miejsc pracy.

Negocjacje dla województwa lubuskiego są zatem udane. Teraz ruch jest po stronie operatora. Wymagania, jak dla tej spółki, są spore. W ciągu 10 lat trzeba będzie kupić aż 13 nowych składów! Dla Polregio to zapewne olbrzymie wyzwanie.

Umowa porządkuje naszą współpracę z Polregio na dłuższy czas, bo przykładamy wielką wagę do przewozów regionalnych. Chcemy podnosić jakość świadczeń, rozszerzać ich zakres. W ostatnich latach m.in. podjęliśmy wielkie wysiłki związanie z zakupem nowych pociągów do lubuskiego taboru. Umowa gwarantuje kolejne inwestycje, co z pewnością wpłynie na komfort podróży oraz pomoże promować publiczny transport kolejowy – zapewniał członek zarządu województwa lubuskiego Marcin Jabłoński.

Oby tylko jej warunki zostały dotrzymane.