PESA pozwała Ceske drahy. Przewoźnik odpowiada, że szanse producenta są niewielkie
Polski producent taboru kolejowego PESA Bydgoszcz pozwał państwowego czeskiego przewoźnika České dráhy (ČD), domagając się wypłaty dodatkowych 629 milionów koron czeskich.
Pozew dotyczy dostaw spalinowych zespołów trakcyjnych serii 847 RegioFox (oznaczanych także jako DMU 120), a producent argumentuje swoje roszczenie drastycznym wzrostem kosztów produkcji po podpisaniu kontraktu.
Rozkład jazdy:
- Jakiej kwoty domaga się PESA Bydgoszcz od Českých drah w związku z rzekomym wzrostem kosztów produkcji jednostek RegioFox?
- Ile jednostek DMU 120 zostało już dostarczonych Českým drahom, a ile ma trafić do przewoźnika w latach 2025–2026?
- Z jakich powodów České dráhy uważają, że szanse powodzenia pozwu złożonego przez PESA Bydgoszcz są minimalne?
PESA domaga się wyrównania strat
Jak wynika z raportu rocznego ČD, pozew został złożony 12 grudnia 2024 roku. PESA powołuje się na „istotną zmianę okoliczności”, która miała doprowadzić do „rażącej nierównowagi świadczeń stron umowy”. Źródłem tej nierównowagi ma być – według producenta – wzrost kosztów produkcji pojazdów po podpisaniu ramowej umowy z 26 lutego 2021 r., spowodowany pandemią COVID-19 oraz wojną w Ukrainie.
Pozew dotyczy konkretnie 33 jednostek DMU 120. Z tego 16 już zostało dostarczonych, a pozostałe 17 ma trafić do ČD w latach 2025 i 2026.
Zarząd Českých dráh, wspierany zewnętrznymi ekspertyzami prawnymi, ocenia jednak, że szanse powodzenia pozwu są minimalne. Dlatego nie została ujęta żadna rezerwa finansowa z tego tytułu w dokumentach księgowych spółki.
Ramowa umowa i kontynuacja dostaw
České dráhy mają podpisaną z PESĄ ramową umowę na dostawę do 160 zespołów trakcyjnych RegioFox. Każda jednostka kosztuje ok. 90 milionów koron czeskich. Obecnie zamówionych jest 106 sztuk, z czego ponad połowa została już dostarczona. Produkcja i dostawy tych pojazdów postępują równolegle z innym dużym kontraktem – dostawami elektrycznych jednostek RegioPanter od Škoda Transportation.
W drugiej połowie 2024 r. ČD wprowadziły do eksploatacji także nowe zespoły pasażerskie zdolne do jazdy z prędkością 230 km/h, które obsługują połączenia międzynarodowe. Dodatkowo, od rozkładu jazdy 2024/2025 cztery hybrydowe jednostki RegioPanter BEMU są testowane w regionie morawsko-śląskim.
Opóźnienia i sankcje
PESA dostarczyła jednostki RegioFox z ponad rocznym opóźnieniem. České dráhy, choć nie komentują aktywnie toczącego się postępowania, potwierdzają, że stosują kary umowne wobec producentów, którzy nie dotrzymują warunków kontraktu – szczególnie w zakresie terminowości. Kary są zwykle ograniczone do 10% wartości zamówienia. W przypadku braku porozumienia co do ich zapłaty, sprawy trafiają na drogę sądową.
W przypadku PESA chodzi – według informacji Zdopravy.cz – o sankcje umowne w wysokości blisko 200 milionów koron czeskich.
Podsumowanie: spór o pieniądze i odpowiedzialność
Aktualna sytuacja obrazuje napięcia pomiędzy producentem a zamawiającym, będące skutkiem globalnych zawirowań gospodarczych. PESA, podobnie jak wielu innych producentów w Europie, zmaga się z presją kosztową wynikającą z pandemii i konfliktu zbrojnego w Ukrainie. České dráhy z kolei oczekują terminowej i zgodnej z kontraktem realizacji zamówień, a opóźnienia traktują jako naruszenie umowy.
Ostateczne rozstrzygnięcie sporu zależy od decyzji sądu. Niezależnie od jego wyniku, sytuacja ta może mieć wpływ na dalszą współpracę między PESA a Českými drahami oraz na sposób konstruowania przyszłych kontraktów w europejskim przemyśle kolejowym.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze