Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Nie będzie szybkiej kolej między Belgradem a Budapesztem?

inforail
21.03.2024 08:45
0 Komentarzy

Unia Europejska blokuje ogromny projekt infrastrukturalny prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia oraz premiera Węgier Viktora Orbana: plan budowy szybkiej kolei między Belgradem a Budapesztem – poinformowała telewizja N1.

Pomimo wcześniejszych zapowiedzi przywódców Serbii i Węgier, że w ciągu kilku lat podróż pomiędzy obiema stolicami zostanie skrócona do dwóch i pół godziny, plany wydają się tkwić w martwym punkcie – zauważyła N1. Chociaż na odcinku serbskim budowy trwają, o tyle na Węgrzech prace zostały wstrzymane ze względu na problem z przestrzeganiem przez chińskich wykonawców europejskich standardów budowlanych – dodano.

Problemy chińskich wykonawców

Sygnały o problemach w pracach na węgierskiej części kolei pojawiły się jesienią 2023 roku, kiedy węgierskie media poinformowały, że chińscy wykonawcy mają problem ze zbudowaniem systemu bezpieczeństwa i kontroli pociągu według standardów europejskich. W 2024 r. okazało się, że część prac została zawieszona w okolicach Budapesztu.

Węgierski dziennikarz Gabor Bodisz wyjaśnił w rozmowie z serbskimi mediami, że „od jakiegoś już czasu było jasne, że na budowie węgierskiej części linii kolejowej występują poważne problemy”.

Unia Europejska blokuje ogromny projekt infrastrukturalny prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia oraz premiera Węgier Viktora Orbana: plan budowy szybkiej kolei między Belgradem a Budapesztem - poinformowała telewizja N1.
Koleje węgierskie

„Węgierscy urzędnicy rzadko o tym mówią, ale od czasu do czasu problem poruszają portale gospodarcze” – zauważył.

„Do opinii publicznej trafiały informacje o tym, że w prace zaangażować się chciały firmy niemieckie, jednak Chińczycy im odmówili” – przypomniała N1. Bodisz poinformował, że „w kręgach gospodarczych na Węgrzech krążą plotki o tym, że Chińczycy powoli wycofują się z całej inwestycji”.

(PAP)

Komentarze