Kolejny zamach na Polregio; znowu w dolnośląskim

Związkowcy z Polregio znowu biją na alarm. I znowu chodzi o województwo dolnośląskie.

Kolejarze z tamtejszego Zakładu Polregio obawiają się utraty pracy, bo Urząd Marszałkowski ponownie planuje przekazanie przewozów Kolejom Dolnośląskim.

Dwugłos

Urząd Marszałkowski kosztem pracy przewozowej i kosztem spółki Polregio zwiększa pracę na terenie tego województwa na rzecz Kolei Dolnośląskich, których jest właścicielem. Nie chce nas wypchnąć, chce nas zlikwidować na terenie województwa dolnośląskiego - mówił w RMF FM Wiesław Natanek, szef związku zawodowego Solidarność w Polregio we Wrocławiu.

Przyszliśmy (na spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim – red.) wynegocjować 3,5 miliona pociągokilometrów, żebyśmy byli tak samo traktowani jak Koleje Dolnośląskie - wskazał Natanek.

Oczekujemy pracy na poziomie 3,5 miliona kilometrów w tej umowie i w następnej umowie liczymy na 3,5 miliona plus z dojściem do podziału pracy 50 na 50. To nie są środki pana marszałka, tylko to są środki społeczne. My jesteśmy efektywną spółką, która poprzez sprawne zarządzanie realizuje przewozy na poziomie o wiele tańszym niż Koleje Dolnośląskie, jednocześnie nie czerpiąc ogromnych pieniędzy z urzędu - mówił w RMF FM Sławomir Centkowski wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

Sprawa jest rozwojowa spółka Polregio sprawy nie komentuje, a w planach są kolejne spotkania.

Nie faworyzujemy żadnego przewoźnika. Umowa, o której rozmawiamy dzisiaj ze związkowcami została przez zarząd Polregio 3 lata temu podpisana. Nikt do niczego nikogo nie zmuszał, niczego nikomu nie ograniczamy - powiedział w RMF FM Tymoteusz Myrda z zarządu województwa dolnośląskiego.