Kolej w warmińsko-mazurskim (stan aktualny)

Gęstość linii kolejowych w województwie warmińsko-mazurskim należy do najniższych w Polsce –powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury Wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jarosław Słoma. Absolutnie przeważa średni lub zły stan techniczny eksploatowanych linii. Duża część z nich została wyłączona z eksploatacji. Długość zelektryfikowanych linii to wielkość niewielka i niezmieniająca się od lat. Potrzeby inwestycyjne kolei w regionie, w perspektywie lat 2014-2020, szacujemy na poziomie ponad 1 miliarda złotych –mówi Słoma. W przekonaniu Wicemarszałka, strategiczne dla rozwoju społeczno-gospodarczego województwa są następujące inwestycje w infrastrukturę kolejową:

–budowa i modernizacja będącej w sieci TEN-T linii kolejowej E75 Rail Baltica przez Ełk. Jest to jedna z dziesięciu idei komunikacyjnych wskazanych przez Komisję Europejską jako najwyższe priorytety realizacyjne. Rail Baltica pozwoli lokować w województwie warmińsko-mazurskim, zwłaszcza w rejonie Ełku, obiekty logistyczne, korzystne dla rozwoju tej części regionu. W kwestii Rail Baltica Wicemarszałek Słoma liczymy na aplikację w ramach instrumentu finansowego „Łącząc Europę”. Kolejny problem to modernizacja odcinków linii kolejowych w ramach połączenia Toruń-Iława-Olsztyn-Korsze-Ełk objętego projektem sieci kompleksowej TEN-T, czyli linie kolejowe 353 i 38;

–poprawa kolejowego powiązania komunikacyjnego stolicy województwa ze stolicą Polski poprzez modernizację linii kolejowej nr 216 na odcinku Olsztyn-Działdowo, integrującą stolicę województwa z korytarzem linii E65 Gdynia-Warszawa;

–skomunikowania lotniska regionalnego w Szymanach ze wschodnią częścią województwa poprzez modernizację linii kolejowej na odcinku Szczytno-Pisz-Ełk;

–modernizacja linii kolejowej Braniewo-Olsztyn. To ważna inwestycja z uwagi na rozwijającą się współpracę z obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej.

Na tym samym posiedzeniu Komisji stan infrastruktury w województwie omówili przedstawiciele PKP PLK w Olsztynie – Ireneusz Marchel, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Olsztynie oraz Piotr Malepszak. Poinformowali oni, iż linie kolejowe znajdujące się na terenie województwa stanowią zaledwie 6% linii kolejowych w skali kraju. Pod zarządem Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie znajduje się ponad 1400 kilometrów linii kolejowych i prawie 1700 kilometrów torów, w tym 631 kilometrów linii o znaczeniu państwowym. Teren działania Zakładu obejmuje całe województwo warmińsko- mazurskie plus część województwa mazowieckiego, bo sięga do Nasielska. Obecnie eksploatowanych jest blisko 1309 kilometrów linii i prawie 1678 kilometrów torów, co oznacza, że część linii jest wyłączona z eksploatacji. Na terenie działania Zakładu linii nieeksploatowanych, zamkniętych i o zawieszonym ruchu, jest prawie 92 kilometry. Zelektryfikowanych linii kolejowych jest 577 kilometrów, co stanowi około 40% linii w województwie. Linie o znaczeniu państwowym, to przede wszystkim te: Warszawa-Gdańsk, Poznań-Skandawa na odcinku od granicy województwa do Skandawy, nr 38 na odcinku Korsze-Ełk do granicy województw w stronę Białegostoku, Olsztyn-Szczytno i odcinek linii nr 204 od Malborka do Braniewa i granicy państwa, kawałek linii do Marcinkowa oraz Orzysz-Ełk. Linie zelektryfikowane z reguły znajdują się w zachodniej części województwa. Są to linie Warszawa-Gdańsk, Olsztyn-Działdowo, Olsztyn-Elbląg i kawałek linii od Elbląga w stronę Białegostoku. Linie nieeksploatowane i przeznaczone do likwidacji (praktycznie już nieistniejące) to chociażby Czerwonka-Lidzbark Warmiński. Jedynie na odcinkach Czerwonka –Biskupiec –Mrągowo –Orzysz –Ełk, jeżdżą tylko pociągi towarowe, i to w zasadzie tylko od Czerwonki do Mrągowa, bo od Mrągowa do Orzysza obecnie pociągi nie kursują. Jeżeli chodzi o wyniki przewozowe trochę gorszy rezultat został odnotowany na linii Warszawa-Gdańsk, gdzie przed rozpoczęciem modernizacji linii pociągów było ponad 70, a obecnie jest 45. Wynika to z ograniczenia ruchu ze względu na prowadzone prace modernizacyjne. Natomiast na drugiej ważnej dla województwa linii Poznań-Skandawa, na odcinku Iława-Olsztyn dziennie kursuje 26 pociągów pasażerskich i 11 towarowych (w obu przypadkach chodzi o ilość pociągów w ciągu doby). Co więcej są odcinki, po których na dobę przejeżdża jeden lub dwa pociągi. Należy do nich miedzy innymi wspomniany odcinek linii Czerwonka- Biskupiec- Mrągowo gdzie średnio na dobę kursuje jeden pociąg towarowy. Linie te nie przynoszą dochodu PKP PLK. Jeżeli chodzi o maksymalne prędkości to statystyka zdecydowanie się zmienia w stosunku do lat poprzednich. Jest to rezultat prowadzonych prac modernizacyjnych linii Warszawa-Gdańsk. Na odcinku do Ciechanowa pociągi jeżdżą z prędkością 160 km/h, dalej na małym odcinku koło Działdowa nadal utrzymuje się ta prędkość. Natomiast w przeciwieństwie do dróg, a właściwie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, na odcinku Warszawa-Gdańsk już w tej perspektywie unijnej będzie zmodernizowana cała linia kolejowa z Warszawy do Gdańska. Do końca roku 2014 stan techniczny torów pozwoli na jazdę z prędkością 160 km/h. Wówczas z Warszawy do Olsztyna będziemy jechali poniżej dwóch i pół godziny. Odcinek Działdowo-Olsztyn wymaga jeszcze dalszego remontu, po zakończeniu którego czas przejazdu skróci się jeszcze o kilkanaście minut. Prędkość, do 160 km/h, znacznie wzrośnie na odcinkach będących w gestii Zakładu warmińsko-mazurskiego po zakończeniu modernizacji linii. Natomiast ograniczenia prędkości występują na długości ponad 115 kilometrów . Są to linie miejscowego znaczenia. Na długości ponad 42 kilometrów są wprowadzone stałe ograniczenia prędkości pociągów ze względu na zły stan techniczny nawierzchni torów i obiektów inżynieryjnych. Na ogół są to linie, po których albo nie odbywa się ruch pociągów, albo są eksploatowane w minimalnym stopniu. W najgorszym stanie technicznym jest linia 041 Olecko- Gołdap. Jeżeli w ogóle miałaby być w przyszłości eksploatowana, musiałaby być poddana kompleksowej naprawie. Ograniczony zakres ruchu odbywa się na linii 038 na odcinaku Korsze-Bartoszyce. Także w złym stanie technicznym jest odcinek linii 219 Pisz-Ełk i ruch odbywa się tu dzięki zaangażowaniu lokalnych samorządów. Decyzja wstępna o wyłączeniu z eksploatacji była podjęta już w 2006 roku, ale linia została wyremontowana i dzięki temu jeszcze jest eksploatowana. Jeżeli jednak nie przeprowadzi się kompleksowej modernizacji to grozi to zamknięciem linii. W złym stanie technicznym są ponadto linie 223 na odcinku Czerwonka-Biskupiec i na dalszym odcinku do Orzysza. Jeżeli chodzi o modernizacje linii kolejowych to w ostatnim czasie przeprowadzony został kompleksowy remont w rejonie Braniewa (w latach 2008-2011). Została wyremontowana stacja kolejowa Braniewo, nastąpiła także przebudowa układu torowego, co zdecydowanie poprawiło przepustowość przejścia granicznego. Również w listopadzie ubiegłym roku została zakończona modernizacja odcinka Orzysz-Ełk. Ponadto na ukończeniu jest modernizacja, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia-Mazury, linii kolejowej Olsztyn-Szczytno-Szymany, wraz z dojazdem do lotniska. Był to dopiero pierwszy etap modernizacji tej linii. Dzięki tej inwestycji nastąpi wydatne skrócenie czasu jazdy. Po zakończeniu robót z Olsztyna do Szczytna będziemy jechali pociągiem 37 minut.