Kiedy wrócą połączenia kolejowe na Ukrainę?

Odpowiedź datowana była na 29 lipca 2021 roku, a zatem na dniach połączenia na Ukrainę powinny wrócić. Póki co nie ma jednak w tej sprawie żadnych konkretów.

Bieżąca sytuacja

Jak podał wiceminister zdrowia wszystkie ograniczenia wprowadzane przez Radę Ministrów, w tym Ministra Zdrowia są podejmowane w związku z bieżącą sytuacją epidemiczną, która w czasie wprowadzenia przepisów dotyczących ograniczeń w ruchu kolejowym była uzasadniona. Z uwagi na dynamicznie rozwijającą się sytuację epidemiczną Ministerstwo Zdrowia rozważy możliwość zniesienia obostrzeń w tym zakresie.

Kraska poinformował również, że inicjatywę w zmianie obowiązujących przepisów w przedmiotowym zakresie posiadają jedynie członkowie Rady Ministrów – ministrowie kierujący działami administracji rządowej. Kwestie dotyczące transportu kolejowego należą do działu administracji rządowej transport, a więc leżą w kompetencji Ministra Infrastruktury.

Zgodnie z brzmieniem rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, do dnia 31 sierpnia 2021 r. wstrzymuje się przemieszczanie się pasażerów w transporcie kolejowym wykonywanym z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej, stanowiącej granicę zewnętrzną w rozumieniu art. 2 pkt 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/399 z dnia 9 marca 2016 r. w sprawie unijnego kodeksu zasad regulujących przepływ osób przez granice (kodeks graniczny Schengen) – wskazał wiceminister zdrowia.

Jest petycja

Tymczasem lokalne fundacje i stowarzyszenia przygotowały petycję do premiera Mateusza Morawieckiego. Piszą w niej m.in., iż po blisko dwuletniej kwarantannie dla miejskiej turystyki i lokalnego handlu i gastronomii przygranicznego Przemyśla, dalsze zawieszenie połączeń kolejowych z Ukrainą, to utrata dodatkowej szansy na odbicie się od finansowego dna dla biznesu i miasta. Dla przemyskiego dworca kolejowego, odwieszenie połączeń, to szansa na powrót do wiodącej roli habu przesiadkowego na wschodniej granicy Polski i UE z Ukrainą. W najlepszym okresie korzystało z niego rocznie więcej pasażerów, jak z rzeszowskiego lotniska w Jasionce.

Dodają też, że do Polski można z Ukrainy przyjechać samochodem, autobusem (zostały właśnie otwarte wszystkie przejścia drogowe z Ukrainą, niektóre czasowo zamknięte na czas ogólnokrajowej kwarantanny), a nawet samolotem. Wspomniane wyżej lotnisko w Jasionce koło Rzeszowa również pracuje.